Strefa Gazy. "Jeśli nikt nie powstrzyma Netanjahu, czeka nas hekatomba"
- Wojna nie zostanie przerwana, jeśli ktoś nie wywrze nacisku na Izrael i Netanjahu. Jeśli tego nacisku nie będzie, będziemy mieli ogromną hekatombę ludzi umierających na sepsę, z głodu i braku picia - niebywałą klęskę humanitarną. Duża część z dwóch i pół miliona Palestyńczyków ze Strefy Gazy po prostu umrze - powiedział w Polskim Radiu 24 Mariusz Borkowski, były korespondent w krajach arabskich.
2025-09-20, 15:40
Co najmniej 400 tysięcy osób uciekło już z miasta Gaza. Trwa tam izraelska ofensywa, której celem jest rozbicie kryjówek Hamasu i odnalezienie ostatnich zakładników. Świat, a przede wszystkim rodziny osób porwanych, ostrzegają jednak, że szturm nie przyniesie ich uwolnienia, ale grozi ich śmiercią. Mimo to premier Benjamin Netanjahu idzie w zaparte, a wśród światowych polityków jego działań nie kwestionuje właściwie tylko Donald Trump.
Zdaniem części komentatorów premier Izraela chce przejmować kolejne ziemie państw arabskich, a jedną z motywacji Netanjahu ma być strach przed więzieniem, bo izraelskiemu przywódcy grozi pozbawienie wolności za korupcję.
Posłuchaj
Wojna na Bliskim Wschodzie. "Bez nacisku na Izrael nie zostanie przerwana"
Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 wojna nie zostanie przerwana, jeśli ktoś nie wywrze mocnego, w tym ekonomicznego, nacisku na Izrael i Netanjahu. - Protesty na świecie są ogromne, nawet częściowo w Unii Europejskiej. Ale jeśli tego nacisku nie będzie, będziemy mieli ogromną hekatombę ludzi umierających na sepsę, z głodu i braku picia - niebywałą klęskę humanitarną, największą od roku 1945, od zakończenia II wojny światowej. Duża część z dwóch i pół miliona Palestyńczyków ze Strefy Gazy po prostu umrze. Potem będzie się gdzieś tliło powstanie, takie strzelaniny - powiedział Mariusz Borkowski.
- Bo wywiad izraelski mówi o tym, że Hamas jako organizacja polityczna już nie istnieje. To są poszczególne grupy, drużyny, kompanie, które prowadzą taką samobójczą walkę. Faktycznie można to porównać do tego, co było w czasie Powstania Warszawskiego. To będzie trwało miesiącami, ofiar będzie coraz więcej, zginą zakładnicy. Netanjahu rozpęta kolejną falę nienawiści i będzie na tej fali kontynuował operacje na zachodnim brzegu Jordanu i kolejne ataki na południową Syrię. Na całym Bliskim Wschodzie rozpęta się pełzająca wojna, to będzie rzecz najgorsza z możliwych - dodał ekspert.
- Ćwiczenia wojskowe Kremla. Do jakiej wojny przygotowuje się Putin?
- "Będzie wojna z Rosją". Polscy generałowie już wiedzą. Ujawnili, co nas czeka
- Polska po 20 latach znów będzie budować czołgi. MON o wielkiej inwestycji
Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Wojciech Cegielski
Opracowanie: Robert Bartosewicz