Rezygnacje z edukacji zdrowotnej. Nowacka: wypisze się więcej niż połowa dzieci

Zdaniem Barbary Nowackiej duża część uczniów zrezygnuje z edukacji zdrowotnej. Choć MEN nie ma jeszcze ostatecznych danych, to już teraz ministra jest przekonana, że ponad połowa nie będzie uczestniczyć w zajęciach. 

2025-09-22, 11:50

Rezygnacje z edukacji zdrowotnej. Nowacka: wypisze się więcej niż połowa dzieci
Zdaniem Barbary Nowackiej ponad połowa uczniów zrezygnuje z edukacji zdrowotnej. Foto: Tomasz Jastrzebowski/East News

Ministerstwo czeka na dane

Zajęcia z edukacji zdrowotnej realizowane są od początku trwającego roku szkolnego. Rodzice i uczniowie mają czas do 25 września, aby zrezygnować z uczestnictwa. W programie "Gość Poranka" na antenie TVP Info ministra edukacji przekazała, że ministerstwo nie dysponuje jeszcze danymi na temat liczby rezygnacji

Ministerstwo nie ma takich danych. Dane będą mieli do końca tego tygodnia dyrektorzy szkół i potem będą je wpisywać w system, więc pewnie na początku października będziemy wiedzieli, jak wygląda sytuacja z edukacją zdrowotną - powiedziała Nowacka. 

Ilu uczniów zrezygnuje z edukacji zdrowotnej?

Zwróciła przy tym uwagę, że resort edukacji od początku postulował wprowadzenie edukacji zdrowotnej jako przedmiotu obowiązkowego. Przypomniała również o protestach przeciwko wprowadzaniu nowego przedmiotu do szkół. Były one organizowane przede przez prawą stronę sceny politycznej.

- Widzi pan protesty, często dziwaczne, ludzi w ogóle niezwiązanych ze szkołą, pod szkołami. Ja nie chcę, żeby nauczycieli mieli wojnę polityczną w szkołach, bo szkołę trzeba uwolnić od wojny politycznej - mówiła. - Dlatego podstawy programowe z edukacji zdrowotnej pisał i seksuolog Zbigniew Izdebski, i nauczyciele praktycy, i lekarze, i ks. Arkadiusz Nowak - dodała.

"Nauka szacunku"

Nowacka stwierdziła, że dzieci powinny wiedzieć, czym jest tożsamość płciowa i orientacja seksualna, ponieważ osoby LGBT+ również są członkami społeczeństwa. W jej ocenie jest to kwestia nauki szacunku do drugiego człowieka. 

- Nie możemy ukrywać faktu, że są osoby LGBT+. Dzieciaki widzą, że w społeczeństwie są osoby o różnych orientacjach. Mamy ukrywać przed nimi tę wiedzę? Nie - szkoła jest od tego, by tłumaczyć - wyjaśniła.

Zdaniem ministerstwa edukacja zdrowotna jest potrzebnym przedmiotem. Dopytywana o poziom rezygnacji wśród uczniów oceniła, że ponad połowa nie będzie uczestniczyć w zajęciach. - Na pewno wypisze się więcej niż połowa dzieci, co do tego nie mam cienia wątpliwości - przekazała. 

Prezydent wypisał syna z edukacji zdrowotnej

W sobotę prezydent Karol Nawrocki oświadczył, że wraz z małżonką podjęli decyzję o wypisaniu syna z edukacji zdrowotnej. Do analogicznego kroku zachęcał również innych rodziców. Napisał, że za pomocą tego przedmiotu "przemyca się do polskich szkół ideologię i politykę".

Do wpisu prezydenta odniosła się Barbara Nowacka. "Zanim się wypisze, zawetuje, podpisze lub oburzy, naprawdę, warto czytać dokumenty! W tym przypadku konkretnie - należałoby przeczytać podstawę programową do Edukacji Zdrowotnej" - napisała.   

Czytaj także:

Źródło: TVP Info/egz

Polecane

Wróć do strony głównej