Nowy szef NIK zaprzysiężony. Kim jest Mariusz Haładyj?

NIK ma nowego szefa. Sejm nie dał wiary doniesieniom ludzi Banasia

Wybór prezesa NIK był konieczny, bo 30 sierpnia upłynęła sześcioletnia kadencja dotychczasowego szefa Izby Mariana Banasia. Wcześniej w środę współpracownicy byłego prezesa NIK Mariana Banasia zawiadomili prokuraturę o możliwym współudziale Mariusza Haładyja w popełnieniu przestępstwa. Zawiadomienie, które przekazano Prokuratorowi Generalnemu Waldemarowi Żurkowi ma związek z nielegalnym - według jego autorów - przekazaniem 551 milionów złotych na rzecz rozwoju Polskiego Holdingu Hotelowego.

Zdaniem posła Lewicy Dariusza Wieczorka, termin sformułowania zarzutów wobec Haładyja sugeruje, że może to być gra polityczna. - Co to, wcześniej nie wiedziano, jeszcze przed wyborem, że są tego typu rzeczy? - pytał retorycznie do mikrofonu Polskiego Radia Dariusz Wieczorek.

Posłuchaj

Dariusz Wieczorek o piśmie współpracowników Mariana Banasia dotyczącym nowego szefa NIK (IAR) 0:24

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Sekundował mu Jan Mosiński z Prawa i Sprawiedliwości. - To, o czym donoszą media, zawiadomieniu pana Banasia do prokuratury, to pytanie jest proste: co to, nagle się okazało, że jest coś takiego? Kandydatury na tak ważny urząd są sprawdzane przez służby, chyba, że służby nie zadziałały, i nie sprawdziły - podkreślał polityk. 

Jest nowy prezes NIK. Kim jest Mariusz Haładyj? 

Mariusz Haładyj urodził się w 1978 r. Jest absolwentem Wydziału Prawa, Prawa Kanonicznego i Administracji Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, ukończył też studia podyplomowe z zakresu prawa spółek na Uniwersytecie Warszawskim.

To dotychczasowy szef Prokuratorii Generalnej, która reprezentuje Skarb Państwa i państwowe osoby prawne w najbardziej skomplikowanych procesach i negocjacjach oraz wydaje opinie w sprawach o istotnej wartości i znaczeniu dla interesów państwa. Zgodnie z życiorysem, który trafił do Sejmu jako część jego kandydatury, Haładyj zajmował się m.in. zapewnieniem udziału w zastępstwie procesowym przed sądami krajowymi oraz międzynarodowymi sądami arbitrażowymi, wydawaniem opinii prawnych związanych m.in. z zawieraniem umów, rozwiązywaniem sporów, oceną ryzyka procesowego czy wykładnią przepisów prawa i postanowień umownych czy wydawaniem zgód dla państwowych osób prawnych na rozporządzanie składnikami majątkowymi o dużej wartości.

Na stanowisko został powołany w 2019 roku przez ówczesnego premiera Mateusza Morawieckiego, chwalił go również obecny szef rządu Donald Tusk. - Bardzo sobie cenię niezależność pana Mariusza Haładyja w jego całej karierze politycznej - mówił przed dwoma tygodniami premier, komentując tę kandydaturę.

Wskazał, że to właśnie dzięki Haładyjowi możliwe było m.in. postawienie zarzutów ws. tzw. wyborów kopertowych. - (Haładyj - red.) wykazał się także bardzo obywatelską postawą wtedy, kiedy usiłowano wprowadzić tzw. lex TVN (... ) Uwagi przygotowane przez Prokuratorię pozwoliły na ochronę niezależnych mediów w Polsce (...) Był także tą osobą, która usiłowała zapobiec bardzo niekorzystnym z punktu widzenia polskich interesów zapisom w umowie, która dotyczyła budowy elektrowni jądrowej - wymieniał premier.

Z Ministerstwa Przedsiębiorczości do Prokuratorii Generalnej. Wątki unijne w karierze Mariusza Haładyja

W latach 2012–2015 Haładyj był podsekretarzem stanu w Ministerstwie Gospodarki, w latach 2015-2018 - w Ministerstwie Rozwoju, w latach 2018–2019 - w Ministerstwie Przedsiębiorczości i Technologii. W tych dwóch pierwszych pełnił najpierw m.in. funkcję naczelnika wydziału. Pracując w MPiT, był odpowiedzialny za opracowanie konstytucji biznesu, czyli pakietu ustaw mających ułatwić życie przedsiębiorcom poprzez domniemanie uczciwości czy przyjazną interpretację przepisów.

Haładyj jest członkiem Rady Zamówień Publicznych, czyli organu opiniodawczo-doradczego przy prezesie Urzędu Zamówień Publicznych. W latach 2018-2019 Haładyj był również członkiem Komisji Nadzoru Finansowego. W 2003-2006 r. pracował w Najwyżej Izbie Kontroli w Departamencie Gospodarki, Skarbu Państwa i Prywatyzacji, zaś w 2006 r. odbył staż w Stałym Przedstawicielstwie RP przy Unii Europejskiej w Brukseli w Wydziale ds. Kontaktów Gospodarczych.

Czytaj także: 

• NIK bije na alarm. Poważne błędy w Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych
• Afera GetBack. NIK składa zawiadomienie na "najważniejszych polityków PiS"

Podczas przesłuchania przed sejmową komisją Haładyj zapewnił, że przez lata swojej kariery zawodowej zdobył warsztat kontrolerski od strony praktycznej. W kontekście szefowania NIK wskazywał, że Izba w swoich kontrolach powinna bardziej skupić się na efektywności i racjonalności działania kontrolowanych instytucji, a nie tylko na formalnej legalności ich działań. Przekonywał też, że sprawnie działające instytucje to urzędnicy, którzy nie powinni bać się podejmowania odważnych decyzji, jeśli działają w granicach prawa oraz uzasadnionego ryzyka.

Źródła: Polskie Radio/PAP/mbl