Rząd mści się na Karolu Nawrockim? "To jest brutalna gra interesów"

ABW ma zająć się okolicznościami obecności Sławomira Cenckiewicza, który został pozbawiony dostępu do informacji niejawnych na tajnym spotkaniu BBN. - To dla Karola Nawrockiego, dla środowiska również Prawa i Sprawiedliwości zbyt prestiżowe nazwisko, żeby nie zawalczyć o nie do ostatniego tchu - powiedział na antenie Polskiego Radia 24 dr Bartłomiej Machnik.

2025-09-25, 22:00

Rząd mści się na Karolu Nawrockim? "To jest brutalna gra interesów"
Posiedzenie Rady Gabinetowej w Palacu Prezydenckim w Warszawie. Foto: Wojciech Olkusnik/East News

Najważniejsze informacje w skrócie:

  • ABW ma zająć się sprawą szefa BBN-u, który został powołany na stanowisko przez prezydenta
  • Ta decyzja może być "pogrożeniem palcem Karolowi Nawrockiemu"
  • Zdaniem eksperta dla Prawa i Sprawiedliwości oraz dla środowiska prezydenta, Cenckiewicz jest zbyt ważny, żeby o niego nie walczyć 

Szef BBN wziął udział w zastrzeżonym spotkaniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego, mimo że w 2024 roku Służba Kontrwywiadu Wojskowego pozbawiła go poświadczenia bezpieczeństwa. Jak poinformował minister Tomasz Siemoniak, ABW zbada tę sprawę. - Biuro Bezpieczeństwa Narodowego jest bardzo mocno usytuowane w naszym systemie politycznym, odgrywa bardzo istotną rolę również w aspekcie związanym ze służbami specjalnymi, ma bardzo duże możliwości, zakres informacji. Szczególnie z perspektywy tego, co dzieje się geopolitycznie w Europie i na świecie, jestem przekonany, że tego typu sytuacje powinny być jak najszybciej wyjaśnione, ponieważ to w żaden sposób nie wpływa na komfort i pewność, co do tego, czy dane informacje, które w BBN-ie są podawane są bezpieczne - tłumaczył dr Bartłomiej Machnik. 

Sprawa Sławomira Cenckiewicza jest przez niektórych uważana za "zemstę na prezydencie" za brak współpracy z rządem. - Polityka to nie jest tylko i wyłącznie ściskanie rąk, uśmiechy i miłe spotkania, ale to jest również brutalna gra interesów. I jak najbardziej ja wyobrażam sobie tę sytuację, że jest to pewne pogrożenie palcem Karolowi Nawrockiemu - ocenił ekspert. 

Gość Polskiego Radia zaznaczył, że z drugiej strony rząd przygotowuje wiele ważnych dla siebie ustaw, które mogą nie zostać podpisane przez prezydenta, co oznaczałoby przysłowiowy "wet za wet". - My do końca nie wiemy, w którym miejscu skierowany jest ten akcent największy, ale co do zasady na pewno jest to sytuacja, która może o tym świadczyć - stwierdził. 

Posłuchaj

Dr Bartłomiej Machnik o relacjach rządu z Karolem Nawrockim (Stan Rzeczy) 24:46
+
Dodaj do playlisty

Prezydent poświęci Cenckiewicza dla współpracy?

Na pytanie, czy Karol Nawrocki może być skłonny do "poświęcenia" szefa BBN-u w ramach koabitacji, dr Michnik przyznał, że jego zdaniem walka o to, żeby "sytuacja wokół niego bardzo szybko się rozwiązała i żeby nie było żadnych problemów" będzie trwać "do końca". - Sławomir Cenckiewicz to dla Karola Nawrockiego, dla środowiska również Prawa i Sprawiedliwości zbyt prestiżowe nazwisko, żeby nie zawalczyć o nie do ostatniego tchu. To mimo wszystko jest osoba, która dla tego środowiska, dla Karola Nawrockiego jest bardzo ważna - podkreślił.   

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio 24
Prowadząca: 
Ewa Wasążnik
Opracowanie: 
Dominika Główka

Polecane

Wróć do strony głównej