Nawrocki "ucieka" Kaczyńskiemu? "Oni są krok za prezydentem"

Większość polityków i komentatorów chwaliła wystąpienie prezydenta Karola Nawrockiego i szefa MSZ Radosława Sikorskiego w ONZ. Podkreślano, że rząd i prezydent mówili jednym głosem. - Nie ma specjalnie miejsca dla Jarosława Kaczyńskiego w tej grze między pałacami - uważa Marcin Duma, prezes IBRiS. Prof. Łukasz Młyńczyk uważa, że "PiS jest w tej chwili w defensywie w stosunku do aktywności prezydenta".

2025-09-27, 13:22

Nawrocki "ucieka" Kaczyńskiemu? "Oni są krok za prezydentem"
Prezydent Karol Nawrocki i szef PiS Jarosław Kaczyński. Foto: Jacek Domiński/East News

Najważniejsze informacje w skrócie:

  • Prezydent i szef MSZ przedstawili w ONZ wspólne stanowisko Polski wobec Rosji
  • Rosja zobaczyła, że w tych fundamentalnych kwestiach najważniejsze obozy władzy są po jednej stronie - uważa prof. Łukasz Młyńczyk.
  • Marcin Duma ocenił, że Karol Nawrocki wysuwa się na lidera prawicy, a PiS zostaje w tyle

Podczas sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku wykonano wspólne zdjęcie uśmiechniętego Karola Nawrockiego i Radosława Sikorskiego. Prezydent i szef MSZ siedzieli obok siebie. Na zdjęcie zwróciło uwagę wielu polityków i dziennikarzy. Rzecznik rządu Adam Szłapka wyraził nadzieję, "że to kolejny krok do dalszej współpracy". O fotografię z ONZ był też pytany sam Sikorski. - Jak Polak z Polakiem za granicą - odpowiedział.

O relacjach między prezydentem a rządem rozmawiali goście Polskiego Radia 24. Marcin Duma przywołał sondaż IBRiS, w którym Polaków zapytano o to, "czy chcą, aby prezydent z rządem współpracowali przede wszystkim w obszarze bezpieczeństwa, obrony, polityki międzynarodowej". - I te wskazania sięgały 90 procent. Więc wydaje się, że to jest sytuacja win-win. Z jednej strony żaden z panów na tym nic nie straci, a Polska może tylko i wyłącznie zyskać. Więc obrazek jest jak najbardziej dobry - powiedział prezes IBRiS.

Prof. Łukasz Młyńczyk podkreślił, że "z perspektywy naszych interesów, to dobrze, że Rosja zobaczyła, że w tych fundamentalnych kwestiach najważniejsze obozy władzy są po jednej stronie". - I ten przekaz był bardzo ostry wobec Rosji - ocenił.

Posłuchaj

Marcin Duma, prezes IBRIS i prof. Łukasz Młyńczyk, UW gośćmi Kamila Szewczyka (Pałac kontra Pałac) 49:32
+
Dodaj do playlisty

Politolog przyznał też, że póki co, postrzega niezależność prezydenta Karola Nawrockiego, także wobec PiS. - Widać rzeczywiście, że on gra na siebie, gra na pewien model prezydentury. I w tym sensie nie musi być spójny z przekazem Jarosława Kaczyńskiego. I myślę, że w pewien sposób PiS jest w tej chwili w defensywie w stosunku do aktywności prezydenta i raczej oni podążają za nim - stwierdził.

Prof. Młyńczyk tłumaczył, że za Karolem Nawrockim stoi zwycięstwo w wyborach prezydenckich i młodość. - Dla Jarosława Kaczyńskiego w tym momencie fundamentalne będą wybory parlamentarne. Tutaj będzie ewentualny jego powrót do tego pierwszego szeregu. On jest w tej chwili liderem opozycji, ale tak naprawdę niejako przyczajonym, bo trochę PiS musi się ustawić w tym toku postępowania czy narracji prezydenta Nawrockiego. I w tym sensie pewnie będzie budował taki przekaz, że jest to zgodne z naszą wizją świata. Ale widzimy, że raczej oni są krok za prezydentem - ocenił.

Marcin Duma wyraził opinię, że "PiS nie ma trochę tlenu dzisiaj". - Dlatego, że Donald Tusk bardzo gładko i mięciutko wszedł w dyskusję z Karolem Nawrockim i w taką rywalizację, która siłą rzeczy jest grą dla dwóch. I ten trzeci się po prostu nie mieści. Nie ma specjalnie miejsca dla Jarosława Kaczyńskiego w tej grze między pałacami - stwierdził. Prezes IBRiS ocenił, że jeżeli porównamy te dwa modele przywództwa na prawicy, "to dzisiaj z punktu widzenia takiej konsumpcji polityki, także medialnej, to Karol Nawrocki jest mimo wszystko dużo bardziej atrakcyjny niż Jarosław Kaczyński". - Który się owszem pojawia, ale głównie w takim obszarze lapsusów językowych - przyznał.

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Kamil Szewczyk
Opracowanie: Paweł Michalak

Polecane

Wróć do strony głównej