Szczęsny przypomniał o sobie kibicom Barcelony. "Nie da się go nie kochać"

Wojciech Szczęsny znów na ustach kibiców

W niedzielny wieczór Barcelona objęła fotel lidera La Liga, a swoją cegiełkę dołożyli do tego Polacy. Robert Lewandowski zdobył gola, który ustalił wynik spotkania, a Wojciech Szczęsny rozegrał cały mecz między słupkami bramki "Dumy Katalonii".

Polak wrócił między słupki w momencie, w którym kontuzji doznał Joan Garcia - Hiszpan dochodzi już do siebie po operacji i będzie walczył o jak najszybszy powrót do pełni sprawności. Do tego czasu "jedynką" zostanie Wojciech Szczęsny.

- Patrząc na drugą część poprzedniego sezonu, w bramce ze Szczęsnym wygraliśmy praktycznie każdy mecz. Jest świetnym bramkarzem, świetnym człowiekiem i nie mam co do niego żadnych wątpliwości - mówił niemiecki menedżer o Polaku tuż po tym, jak pojawiły się informacje o dłuższej przerwie sprowadzonego przed sezonem golkipera.

I Szczęsny nie zawiódł - Polak potwierdzał od miesięcy, że jest ważnym ogniwem drużyny. Nie tylko jeśli chodzi o swoje umiejętności. Dzielił się doświadczeniem, był wsparciem dla młodszych zawodników, nie narzekał, kiedy okazało się, że "Duma Katalonii" sprowadza Joana Garcię z myślą o tym, by zastąpić 35-latka. Do tego na każdym kroku podkreślał, że jest świadomy tego, jaką ma rolę do odegrania. W niedzielę znów dostał swoją szansę, by bronić i nie zawiódł zaufania. Kibice docenili jego grę i słowa na temat swojego klubowego kolegi.

Szczere słowa Szczęsnego. Czysta klasa

- Nie jestem szczęśliwy, jest mi smutno z powodu Joana Garcii i tego, co mu się przydarzyło. Wróciłem do gry i mógłbym być szczęśliwy, owszem, ale nie jestem, bo Joan Garcia jest kontuzjowany - mówił Szczęsny, kiedy został zapytany o powrót między słupki.

Jego gra to oczywiście skutek urazu rywala, lecz reakcja na tę sytuację wywołała wiele komentarzy na temat postawy Polaka. "Nie da się nie kochać tego gościa" - napisał na portalu "X" profil Total Barca. "Czysta klasa, stawia drużynę na pierwszym miejscu", "pełen szacunku i wsparcia" - piszą kibice.

To kolejny przykład profesjonalizmu Szczęsnego, a do tego możemy dodać fakt, że... Szczęsny cały czas nie przegrał meczu w La Liga. "Talizman" Barcelony ma na swoim koncie 16 meczów w tych rozgrywkach, z których wygrał 15 i zaliczył 1 remis.

• Robert Lewandowski pokazał klasę. Flick pełen uznania - te słowa mówią wszystko
• Lewandowski zabawił się na treningu Barcelony. Czapki z głów za tego gola [wideo]
• Ewa Pajor zmierza po koronę. Polka trafiła do siatki w derbowym meczu

Źródło: PolskieRadio24.pl/ps