Kreml świętuje aneksję czterech ukraińskich obwodów. Eksperci studzą entuzjazm Putina
Kreml świętuje trzecią rocznicę aneksji czterech ukraińskich obwodów. Władimir Putin obiecuje mieszkańcom: Ługańska, Doniecka, Zaporoża i Chersonia "świetlaną przyszłość" i nazywa Rosję "wielkim, słonecznym krajem". Eksperci wojskowi przypominają, że Moskwa do dziś nie kontroluje całości obwodów, których aneksję ogłosiła trzy lata temu.
2025-09-30, 11:29
Kreml świętuje aneksję czterech ukraińskich obwodów. "Świetlana przyszłość"
W 2014 roku Władimir Putin wysłał wojsko na Krym i anektował ukraiński półwysep. Wywołał też wojnę w Donbasie, licząc na szybkie zajęcie wszystkich miejscowości obwodów ługańskiego i donieckiego. Nie udało się. W 2022 roku napadł na Ukrainę, licząc, że zajmie Kijów. Również i tym razem nie udało się, więc ogłosił aneksję obwodów ługańskiego, donieckiego, zaporoskiego i chersońskiego, choć nadal nie kontroluje wszystkich miejscowości w tych regionach.
Świętując trzecią rocznicę aneksji czterech ukraińskich regionów, Putin mówi o "samodzielnych decyzjach", o "marzeniach" i "tradycyjnych wartościach". Eksperci specjalizujący się w prawie międzynarodowym podkreślają, że tak zwane referenda i późniejsza aneksją są nielegalne. Natomiast rosyjscy opozycjoniści zwracają uwagę, że dyktator nie wspomina o zbrodniach wojennych, milionach ofiar i wojnie hybrydowej z Zachodem.
Niezależni komentatorzy: wojna Putina, to wojna o wpływy i pieniądze
Kreml od kilku dni powtarza, że nie ma wyjścia i musi kontynuować wojnę. Rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow informuje, że Moskwa nie widzi możliwości prowadzenia negocjacji pokojowych z Ukrainą. Część ukraińskich i niezależnych rosyjskich komentatorów jest zdania, że wojna Władimira Putina przeciwko Ukrainie i hybrydowe działania wobec państw NATO to wojna o utrzymanie władzy, wpływów i pieniędzy.
Ukraiński "24 Kanał" zarejestrował wypowiedź rzecznika Kremla dla rosyjskiego radia państwowego, Dmitrij Pieskow mówi, że wokół Rosji trwa wojna, którą Moskwa musi wygrać. - Słuchajcie, trwa wojna. Specjalna Operacja Wojskowa, to jedno, ale to, co dzieje się wokół nas, to wojna. Obecnie jesteśmy w najostrzejszej fazie wojny, która zaważy na naszych losach i musimy ją wygrać dla naszych dzieci, wnuków i dla przyszłości - stwierdził Dmitrij Pieskow.
W ocenie dziennikarza i blogera Antona z kanału "Wot Czto", Rosja prowadzi wojnę o władzę, wpływy i pieniądze, aby dzieci kremlowskich urzędników i oligarchów mogły żyć dostatnio. Wcześniej w rozmowie z Polskim Radiem rosyjski opozycjonista Leonid Gozman zwrócił uwagę na ideologiczne aspekty wojny Putina. W jego ocenie rosyjski dyktator chce zniszczyć zachodnią demokrację, aby Moskwa mogła narzucać sąsiadom warunki utrzymania państwowości.
Czytaj także:
- "Przestańcie nas nękać". Orban atakuje Zełenskiego i pisze o "wsparciu"
- Zełenski: Ukraina zestrzeliła 92 drony, które leciały do Polski
Źródła: Polskie Radio/mg