Sabotaż na kolei? Wiceszef MON sugeruje rosyjską prowokację
W nocy z 2 na 3 września na uczęszczanej linii kolejowej 141 w Katowicach Ligocie znaleziono odczepiony 20-tonowy wagon na węgiel. Głos w sprawie zabrał wiceszef MON Cezary Tomczyk. - Bez szczegółowej analizy mogę powiedzieć, że wszystkie te wydarzenia mają jedno źródło - stwierdził, nawiązując do szeregu incydentów, które miały miejsce w Polsce w ostatnim czasie.
2025-10-03, 11:19
Tomczyk o prowokacjach. "Kierunek jest jeden"
- One wszystkie mają jedno źródło bazowe, ale czasami jest to wykorzystanie adwersarzy, którzy są pośrednikami, czasami są to sprawy niejasne, czasami jest to wykorzystanie grup hakerskich, które nie są jednoznacznie związane z Rosją, ale są kwalifikowane jako zależne od Rosji - mówił wiceszef MON.
- Ale - tak jak powiedział kiedyś gen. Pytel - jeśli zastanawiamy się, czy Rosja maczała w tym palce, to znaczy, że maczała na pewno - dodał. Zapytany o to, czy odczepiony wagon był rosyjską prowokacją, stwierdził, że takie wydarzenia z reguły mają jedno źródło.
- Za każdym razem kierunek jest jeden. Oczywiście każdy przypadek jest badany indywidualnie, w niektórych może się okazać, że doszło do jakiegoś zbiegu okoliczności, albo po prostu czynu kryminalnego, który nie ma podłoża rosyjskiego, ale tutaj, zamiast domniemania niewinności, zakładamy domniemanie winy rosyjskiej właściwie za każdym razem - przekazał.
Rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński stwierdził, że na razie nie ma informacji, które pozwalałyby na sklasyfikowanie tego wydarzenia jako akt dywersji. Sprawą zajmują się już śledczy z katowickiej prokuratury.
Mogło dojść do katastrofy
Z kolei wiceszef MSWiA Maciej Duszczyk powiedział w Polskim Radiu, że wszystko wskazuje na celowe odczepienie wagonu. Poinformował również, że oddzielne dochodzenie prowadzi koncern ArcelorMittal, dla którego pociąg z odczepioną węglarką świadczył usługi.
- Trwa dochodzenie, czy to było przypadkowe odczepienie się wagonu. Natomiast wszystko wskazuje na to, że to było celowo odczepienie tego wagonu i pozostawienie go w tym miejscu. Istniało duże prawdopodobieństwo doprowadzenia do katastrofy kolejowej. Wiemy, że takie sabotaże się zdarzają - stwierdził.
- Porzucony wagon w Katowicach. Mogło dojść do katastrofy? "Służby pracują pełną parą"
- Nowe informacje o rosyjskiej prowokacji blisko Szczecina. "Kuter w pobliżu rurociągu"
- Wojna hybrydowa Rosji z Polską. "Rozwinęli już właściwie pełen wachlarz"
Źródło: PolskieRadio24.pl/egz