Szymon Hołownia w ONZ? "Jest znany z tego, że ma wysokie mniemanie o sobie"
Szymon Hołownia stara się o posadę Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców. - Objęcie funkcji komisarza w ONZ, odpowiadałoby potencjałowi opinii Hołowni o sobie - uznał na antenie Polskiego Radia 24 publicysta Jan Ordyński.
2025-10-03, 22:00
Najważniejsze informacje w skrócie:
- Szymon Hołownia złożył aplikację w publicznym naborze ogłoszonym przez sekretarza generalnego ONZ na funkcję Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców
- Nie wiem, czy to nie jest najtrudniejsza robota w tej chwili w ONZ - powiedział w Polskim Radiu 24
- Publicysta wskazał, że Hołownia nie ma raczej odpowiedniego doświadczenia
Szymon Hołownia na spotkaniu z Antonio Guterresem
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia spotkał się w Nowym Jorku z sekretarzem generalnym ONZ Antonio Guterresem. Po rozmowie szef Polski 2050 nie chciał oceniać swoich szans na stanowisko Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców, o które się ubiega. Rozmowę z Guterresem określił jednak jako bardzo dobrą. Stwierdził, że "to nie była rozmowa o pracę", a spotkanie "zapoznawcze".
Jan Ordyński mówił, że na tym stanowisku jest zapotrzebowanie na osobę sprawdzoną w tego typu instytucjach, tego typu pracy, a Szymon Hołownia nie ma takiego instytucjonalnego doświadczenia. - Nie wiem, czy to nie jest najtrudniejsza robota w tej chwili w ONZ - dodał. Jego zdaniem, "bardzo ryzykowną grę marszałek Hołownia podjął, decydując się w ogóle na kandydowanie". - Myślę, że łatwiej było kandydować na prezydenta Polski niż na tego typu komisarza - wskazał.
Posłuchaj
Ordyński: Hołownia ma bardzo wysokie mniemanie o sobie
- Marszałek Hołownia jest znany z tego, że ma bardzo wysokie mniemanie o sobie - zauważył gość Polskiego Radia 24. Uznał, że objęcie funkcji komisarza w ONZ, odpowiadałoby potencjałowi opinii Hołowni o sobie. - Wysoki Komisarz Narodów Zjednoczonych, jak to wspaniale brzmi - dodał Ordyński. Dodał, że w przypadku fiaska misji w ONZ, Hołownia ma zapewnione miękkie lądowanie. - W listopadzie ma zagwarantowane objęcie stanowiska wicemarszałka Sejmu - przypomniał. Ocenił, że nie jest to degradacja, która by miała negatywnie wpłynąć na człowieka.
Pytany o wiarygodność Hołowni, Ordyński wskazał, że jest akurat po obejrzeniu kompilacji jego wypowiedzi z różnych okresów, "co on mówił o sobie, co zamierza, do czego będzie przykładał wagę, co będzie dla niego osobiście ważne, w polityce jest ważne". - To były od pewnego czasu po kolei wykluczające się stanowiska, a właściwie unicestwiające to, co wcześniej powiedział, do czego się zobowiązywał, co chciał robić, co uważał za bardzo istotne - zauważył publicysta. - To wszystko było, powiedziałbym, bardzo niepoważne - dodał.
- Przyszłość Hołowni w polityce. "To już nawet nie gorący kartofel, a zimna kluska"
- O co chodzi z nagłą rezygnacją Hołowni? Grochal zdradza kulisy
- Co dalej z koalicją po odejściu Hołowni? Wcisło: mamy poważny problem
Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Jakub Kukla
Opracowanie: Filip Ciszewski