Może zabraknąć pieniędzy na leczenie w dwóch województwach
Sytuacja finansowa NFZ jest krytyczna. W tym roku zabraknie 14 mld złotych, a w dwóch województwach może być konieczne ograniczenie świadczeń. Ministra zdrowia wini za ten stan rzeczy ustawę podwyżkową.
2025-10-10, 15:14
Najważniejsze informacje w skrócie:
- W NFZ zabraknie do końca roku 14 mld złotych na świadczenia
- W województwach mazowieckim i śląskim możliwe jest ograniczenie udzielanych świadczeń medycznych w listopadzie i grudniu. Oznacza to dłuższe czekanie na wizytę lub operację
- Za fatalny stan finansów NFZ ma odpowiadać nie obniżanie składek, a ustawa podwyżkowa gwarantująca personelowi medycznemu coroczne podwyżki wynagrodzeń
W NFZ brakuje pieniędzy
Źródła Polskiej Agencji Prasowej w centrali Narodowego Funduszy Zdrowia potwierdziły informacje o tym, że do końca roku brakuje 14 mld złotych. W tej kwocie mają być zawarte także nadwykonania z ostatnich trzech kwartałów i programy lekowe i chemioterapie. Funduszowi miało udać się rozliczyć część nadwykonań z drugiego kwartału 2025 roku.
- Od wielu miesięcy jasno sygnalizujemy, że przy rosnących z roku na rok obciążeniach NFZ nie jest możliwe utrzymanie status quo w ochronie zdrowia bez zwiększania udziału środków z budżetu państwa w budżecie, którym dysponuje Fundusz - przekazało Agencji źródło w NFZ.
Rozmówca przekazał też, że realny stał się scenariusz, że w dwóch najludniejszych województwach - mazowieckim i śląskim - NFZ będzie musiał zredukować kontrakty. Oznacza to obcięcie świadczeń, a dla pacjentów dłuższe oczekiwanie na wizytę, zabieg czy operację. Przy czym raczej nie powinno to wpłynąć na świadczenie pomocy przy bezpośrednim zagrożeniu życia. Na pewno nie będzie to dotyczyć onkologii, świadczeń dla dzieci i ryczałtu szpitalnego.
Winne podwyżki dla personelu?
Na początku października minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda poinformowała, że – według prognoz – w Narodowym Funduszu Zdrowia w 2025 roku zabraknie 14 mld zł, a w 2026 r. – 23 mld zł. Zaznaczyła, że jeżeli będzie realizowana tzw. ustawa podwyżkowa i będą realizowane świadczenia na dotychczasowym poziomie, to wiadomo, że pieniędzy zabraknie.
Wydatki NFZ związane z ustawą podwyżkową to obecnie ok. jedna czwarta wydatków Funduszu. Jednak warto przy tym pamiętać, że dzięki tym środkom udało się nieco zahamować odpływ personelu pielęgniarskiego z zawodu, co wpływa na jakość opieki w szpitalach.
Dodatkowo na budżet NFZ wpływają zmiany w składkach zdrowotnych. Obowiązujące w 2025 ulgi dla przedsiębiorców zmniejszyły wpływy do NFZ o ok. 1 mld złotych.
Czytaj także:
- Zła sytuacja finansowa w NFZ. "Może zabraknąć 2 mld zł na rozliczenia ze szpitalami"
- Tak wyłudzano pieniądze z NFZ. Państwo straciło fortunę
- Prezydenckie weto oznacza dużą podwyżkę. Składka zdrowotna w górę o jedną trzecią
Źródło: PAP/Andrzej Mandel