Tusk potwierdza informacje Polskiego Radia. "Nie będzie relokacji migrantów"

Premier: robimy, nie gadamy

W dalszej części wpisu szef rządu wyliczał również inne zapowiedzi. "Że uszczelnimy barierę na granicy z Białorusią - i jest to dziś najlepiej strzeżona granica w Europie. Że zaostrzymy przepisy wizowe i azylowe - i Polska stała się wzorem dla innych. Robimy, nie gadamy!".

Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz mówił na antenie TVP Info, że Warszawa od dawna zabiega o zwolnienie z relokacji i udziału finansowego w pakcie migracyjnym. Podkreślał rolę Polski w przyjęciu milionów Ukraińców po wybuchu pełnoskalowej wojny w 2022 r. - My robimy bardzo dużo, żeby zahamować nielegalną migrację. Polska była pierwszym państwem, które zmieniło prawo azylowe. Inne poszły za naszym przykładem - stwierdził. Mówił o braku zgody na pakt migracyjny w niekorzystnym dla kraju kształcie.

Wcześniej Polskie Radio informowało, że Polska zostanie zwolniona z udziału z relokacji migrantów i z udziału finansowego w unijnym pakcie migracyjnym. Zapowiedział to nam m.in. europoseł Łukasz Kohut. Podkreślił, że "wszystko wskazuje" na taką decyzję. Dodał, że straszenie uchodźcami to dezinformacja, bo od początku było wiadomo, że Polska będzie z pewnych zapisów paktu migracyjnego zwolniona.

Tusk o proteście PiS. "Tylko Kaczyński to potrafi"

Przypomnijmy, że wcześniej Donald Tusk odniósł się w mediach społecznościowych również do działań prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego. "Ściągnąć do Polski rekordową liczbę migrantów, a następnie wezwać do protestu przeciw migracji, potrafi tylko Jarosław Kaczyński" - napisał. Lider PiS odpowiedział: "Zatrzymamy Pakt Migracyjny i odsuniemy od władzy ten szkodliwy rząd".

Sobotnia manifestacja PiS ma być wyrazem sprzeciwu wobec polityki rządu Donalda Tuska, w tym paktu migracyjnego i umowy handlowej z państwami Mercosur.

• Wielka Brytania zaostrza zasady dla legalnych migrantów. "Więcej wymagań"

Źródło: Polskie Radio/PAP/ms