Trump ogłasza przełom na Bliskim Wschodzie. "Wojna się skończyła"
Donald Trump ogłosił zakończenie wojny w Strefie Gazy, mówiąc o pokoju na Bliskim Wschodzie. W poniedziałek ma wylądować w Izraelu, gdzie dojdzie do uwolnienia izraelskich zakładników przez Hamas i palestyńskich więźniów. To pierwszy krok w ramach porozumienia pokojowego.

Marek Wałkuski
2025-10-13, 07:07
Donald Trump ogłosił zakończenie wojny w Strefie Gazy
W poniedziałek 13 października prezydent USA Donald Trump wyląduje w Izraelu, gdzie mają zostać uwolnieni izraelscy zakładnicy przetrzymywani przez Hamas. Porozumienie Izraela z Hamasem to dopiero pierwszy etap planu pokojowego, jednak Trump uważa, że definitywnie kończy ono wojnę w Strefie Gazy.
- Wojna się skończyła, rozumiecie to - powiedział amerykański prezydent w drodze z Waszyngtonu do Izraela. Jak dodał, region czeka okres odbudowy i pojednania. - Wszyscy są szczęśliwi - Żydzi, Muzułmanie, kraje arabskie. Każdy kraj tańczy na ulicach. To wydarzenie, które pewnie nigdy się nie powtórzy - dodał.
Donald Trump wystąpi przed izraelskim parlamentem, a następnie uda się do egipskiego Szarm el-Szejk, gdzie odbędzie się szczyt światowych przywódców poświęcony zakończeniu konfliktu w Gazie. Będzie tam ponad 20 państw, w tym Wielka Brytania, Francja, Włochy i Hiszpania. Biuro egipskiego prezydenta oświadczyło, że celem spotkania jest zakończenie wojny w Gazie i zapoczątkowanie "nowej fazy pokoju i stabilności na Bliskim Wschodzie".
Wypuszczenie zakładników. "Sytuacja się znormalizuje"
Amerykański prezydent wyraził przekonanie, że pokój w Strefie Gazy będzie trwały. - Uważam, że sytuacja się znormalizuje. Jeśli tak się stanie to będzie fantastycznie - powiedział Donald Trump. Dodał, że w jego przekonaniu wojna się zakończyła.
Rozejm między Izraelem a Hamasem utrzymuje się trzeci dzień z rzędu, a izraelskie władze spodziewają się, że jeszcze w poniedziałek Hamas uwolni 20 żyjących zakładników. W zamian Izrael ma wypuścić ponad 1,7 tys. palestyńskich więźniów. Rzeczniczka izraelskiego rządu Shosh Bedrosian poinformowała, że zakładnicy mają zostać przekazani Międzynarodowemu Czerwonemu Krzyżowi, a następnie przewiezieni do bazy wojskowej na południu Izraela. Donald Trump planuje ich osobiście powitać. - Odzyskanie ich było niezwykłe. Byłem w to zaangażowany. Byli w takich miejscach o jakich nawet nie chcecie słyszeć - mówił.
- Wymiana ognia na granicy. Talibowie odpowiadają Pakistanowi
- Szczyt pokojowy w Egipcie. Trump i Sisi poprowadzą rozmowy o Strefie Gazy
- Zapowiedź Trumpa przestraszyła Kreml? "Zareagował sam Putin"
Źródło: PolskieRadio/tw