Trump przemawiał w Knesecie. Nagle mu przerwano
Przemówienie Trumpa przed izraelskim parlamentem zostało na krótko przerwane. Ochrona wyprowadziła dwóch deputowanych lewicowego sojuszu Hadasz-Taal - Ajmana Odeha i Ofera Kasifa. Trzymali oni kartki z hasłami wzywającymi Trumpa do uznania państwa palestyńskiego.
2025-10-13, 13:37
Incydent w czasie przemówienia Trumpa
Podczas przemówienia Trumpa w Knesecie doszło do incydentu. Jego wystąpienie przerwał jeden z posłów, który zaczął krzyczeć. Służby obecne na sali natychmiast zareagowały i wyprowadziły mężczyznę. Część parlamentarzystów wstała i zaczęła klaskać.
Przewodniczący izby Amir Ochanna przeprosił Trumpa za zajście. - Bardzo przepraszamy, panie prezydencie, prosimy o kontynuowanie - powiedział. - Bardzo sprawna reakcja - odpowiedział prezydent USA.
Trump: mam nadzieję, że nastanie trwały pokój
Prezydent USA, przemawiając przed izraelskim parlamentem, powiedział, że na Bliskim Wschodzie po dwóch latach wojen zapanował pokój. Wyraził nadzieję, że będzie on trwały.
- To nie tylko koniec wojny, to koniec ery terroru i śmierci, a początek ery wiary i Boga. To początek harmonii między Izraelem i wszystkimi narodami tego regionu, który niedługo stanie się wspaniały. To historyczny początek nowego Bliskiego Wschodu - oświadczył Trump.
Amerykański prezydent podziękował też za współpracę premierowi Izraela Benjaminowi Netanjahu, zaznaczając, że "nie jest on najłatwiejszym człowiekiem we współpracy", ale "to właśnie czyni go wielkim".
- Trump w Knesecie: ten dzień będzie zapamiętany jako moment wielkiej zmiany na lepsze
- Netanjahu zmienił zdanie. Nie pojedzie na spotkanie ws. Strefy Gazy
- Trump złamał protokół w Izraelu. Wszystko wychwyciły kamery
Źródła: PolskieRadio24.pl/PAP/pb