Ukraińska armia z problemem dezercji. Liczba spraw rośnie czterokrotnie
Coraz więcej ukraińskich żołnierzy decyduje się na dezercję lub samowolne opuszczenie jednostek wojskowych. Od początku wojny odnotowano już ponad ćwierć miliona takich przypadków - informuje portal Ukraińska Prawda, powołując się na oficjalne dane. Najwięcej ucieczek z frontu i miejsc służby miało miejsce w ubiegłym roku.
2025-10-14, 14:05
Coraz więcej ukraińskich żołnierzy opuszcza jednostki
Z danych ukraińskiej prokuratury wynika, że od 2022 roku wszczęto ponad 235 tys. postępowań dotyczących samowolnego opuszczenia jednostki oraz 54 tys. spraw o dezercję żołnierzy. W porównaniu z wcześniejszym okresem, w minionym roku liczba przypadków samowolnego oddalenia się z jednostki wzrosła niemal czterokrotnie, a dezercji - dwukrotnie.
Nie wiadomo, ilu żołnierzy ostatecznie wraca do służby. Jak podaje Ukraińska Prawda, zjawisko może mieć związek z przepisami umożliwiającymi uniknięcie kary, jeśli żołnierz po raz pierwszy samowolnie opuścił jednostkę, ale następnie dobrowolnie powrócił. Według statystyk, od początku wojny karę pozbawienia wolności otrzymał mniej niż jeden procent dezerterów.
Rosjanie nie ustają w atakach. 200 szturmów dziennie pod Pokrowskiem
Z kolei Rosjanie prowadzą intensywne natarcie, nie zważając na straty wśród własnych żołnierzy. Mimo ofensywy, nie odnoszą na froncie znaczących sukcesów. Ukraińska armia stawia zacięty opór, szczególnie na kierunku pokrowskim, gdzie przeciwnik stosuje taktykę nieustannych szturmów piechoty.
Według danych Sztabu Generalnego Ukrainy, każdego dnia dochodzi tam do około 200 rosyjskich ataków. Najwięcej starć toczy się w rejonie miasta Pokrowsk. Jak przekazał telewizji 1+1 major Wołodymyr Nazarenko, Rosjanie uderzają w sposób ciągły, małymi grupami żołnierzy.
Jak ocenił - wysyłają małe grupy prawie jak na taśmie produkcyjnej - próbują zająć jakiś punkt, Ukraińcy ich niszczą, a na ich miejsce po godzinie przychodzi kolejna 3-4 osobowa grupa Rosjan. To, zdaniem wojskowego, świadczy o tym, że dla Kremla ludzie to wciąż najtańsze zasoby.
Eksperci i ukraińscy żołnierze przewidują, że wraz z nadejściem chłodów Rosja może zwiększyć wykorzystanie pojazdów pancernych. Ich liczba jednak znacząco zmalała w wyniku ponad trzech lat intensywnych walk.
- "Kaliningrad zostanie zmieciony z powierzchni ziemi". Generał ostrzega Rosję
- Drony zakłóciły ćwiczenia NATO w Polsce. Holandia potwierdza incydent
- W Rosji brakuje paliwa, ceny rosną. Ambasador Polski wskazał przyczynę
Źródło: Polskie Radio