Tysiąc zabitych żołnierzy dziennie. Tak wyglądają straty Rosji
Na wojnie w Ukrainie ginie co najmniej po tysiąc rosyjskich żołnierzy dziennie. Straty po stronie rosyjskiej wciąż rosną. To najnowsze dane, upublicznione przez brytyjski wywiad wojskowy.
2025-10-14, 15:05
Wojna w Ukrainie. Nowe dane brytyjskiego wywiadu
Liczba zabitych lub rannych rosyjskich żołnierzy w wojnie z Ukrainą w tym miesiącu stale rośnie, przekraczając tysiąc osób dziennie każdego dnia od 5 do 12 października - poinformował we wtorek brytyjski wywiad wojskowy. Z najnowszej aktualizacji wywiadowczej wynika, że prawdopodobnie od początku 2025 r. około 332 tys. Rosjan zginęło lub zostało rannych w walkach z siłami ukraińskimi. Od rozpoczęcia pełnoskalowej inwazji na Ukrainę w lutym 2022 r. ich liczba przekroczyła 1 118 000.
Rosyjskie straty na wojnie. Ginie po tysiąc żołnierzy dziennie
Powołując się na raport Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy wywiad brytyjski podaje, że średnia dzienna liczba rosyjskich ofiar we wrześniu 2025 r. wyniosła 950. Zdaniem brytyjskich analityków "stanowi to umiarkowany wzrost w porównaniu ze średnią dzienną liczbą ofiar w sierpniu". "Średnia dzienna liczba ofiar we wrześniu była drugą najniższą odnotowaną od kwietnia, po sierpniu" - czytamy w opublikowanym komunikacie.
- "Kaliningrad zostanie zmieciony z powierzchni ziemi". Generał ostrzega Rosję
- Drony zakłóciły ćwiczenia NATO w Polsce. Holandia potwierdza incydent
- W Rosji brakuje paliwa, ceny rosną. Ambasador Polski wskazał przyczynę
Według brytyjskiego wywiadu "rosyjskie siły utrzymały wysokie tempo działań operacyjnych na całej linii frontu, a Rosja nadal odnosiła sukcesy terytorialne".
Rosyjski atak na Charków. Pół miasta bez prądu
Po ostatnim, rosyjskim ataku na Charków 13 października, w którym Rosja wykorzystała kierowane bomby lotnicze, część miasta pozbawiona jest prądu. Informacje w tej sprawie przekazał poinformował w poniedziałek późnym wieczorem mer Charkowa Ihor Terechow. Według władz w wyniku ataku co najmniej cztery osoby zostały ranne. Rosyjskie wojsko uderzyło m.in. w placówkę medyczną. Atak spowodował przerwy w dostawach prądu w trzech dzielnicach. Charków, drugie co do wielkości miasto Ukrainy, położony jest 20 kilometrów od granicy z Rosją.
Źródła: Telegram/PAP/hjzrmb