Rząd Donalda Tuska traci wyborców. Śliz: mam dość rozliczania

Najważniejsze w skrócie:

• Najnowszy sondaż pokazuje spadek zaufania dla koalicji 15 października
• Pojawiają się głosy, że jedynym rozwiązaniem jest zmiana premiera
• Śliz stwierdził, że koalicja zamiast na rozliczeniach poprzedników powinna skupić się na gospodarce

OGLĄDAJ. Poseł Paweł Śliz (Polska 2050) gościem Rocha Kowalskiego

Mijają dwa lata od wyborów parlamentarnych, po których władzę objął rząd Donalda Tuska. Z najnowszego sondażu wynika, że ponad 60 procent badanych jest niezadowolonych z realizacji obietnic. - Jako Polska 2050 będziemy chcieli pokazać to, co się udało zrobić. Może mocniej komunikować wzrost i naszą pracę w zakresie gospodarki, w zakresie działań społeczeństwa, inwestycji w ludzi, w zakresie bezpieczeństwa, czyli silnej armii, modernizacji tej armii, a także bezpieczeństwa zdrowotnego - zapowiadał poseł Śliz. 

Poseł przekonywał, że koalicja 15 października zrobiła przez ten czas bardzo dużo, co mogło nie być odpowiednio komunikowane. - Obiecaliśmy dwa lata temu, że będzie normalność, stabilność, rozwój i uważam, że przez te dwa lata to się udało. Pamiętamy w momencie, jak przejmowaliśmy stery w państwie, tę szalejącą kilkunastoprocentową drożyznę. To był nasz główny cel. Udało się zatrzymać inflację, udało się realnie wzmocnić siłę nabywczą polskich portfeli, odblokowaliśmy 257 miliardów złotych z KPO - wymieniał.

Posłuchaj

Poseł Paweł Śliz o niepokojących sondażach (24 pytania - Rozmowa Poranka) 20:28

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

"Chcemy mieć kogoś, kogo możemy krytykować"

Zdaniem niektórych ekspertów, jedynym rozwiązaniem dla rządu, aby jego poparcie wzrosło, jest zmiana na stanowisku premiera. - My chcemy mieć kogoś, kogo możemy krytykować, kogoś, kogo możemy tak naprawdę przysłowiowo walić, a nie patrzymy na to, ile fantastycznych rzeczy udało się zrobić, ile ten rząd zrobił dobrego pod rządami pana premiera - skomentował gość Polskiego Radia. 

Poseł podkreślił, że koalicja rządząca powinna przestać skupiać się na rozrachunkach z Prawem i Sprawiedliwością. - Już mam dość rozliczania. Ja bym chciał, żeby to rozliczenie zostało skończone, a my, żebyśmy się skupili na gospodarce, żebyśmy skupili się, chociażby na wprowadzeniu czegoś, co było naszym priorytetem, czyli przełomowej ustawy o asystencji osobistej dla osób z niepełnosprawnościami - ocenił.

Kiedy zmiany? "Czekamy"

Polityk odniósł się także do obiecanych zmian w sferze związków partnerskich oraz aborcji, do których do tej pory nie doszło. - Od samego początku, jako Polska 2050 mówiliśmy, że czekamy na ustawę o związkach partnerskich. Dla nas ta ustawa jest bardzo ważna (...). Jeżeli chodzi o aborcję, to mówiliśmy, że w dzisiejszej wrażliwości Sejmu nie ma szans na więcej niż powrót do tego, co było przed wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego - zaznaczył. 

• Polska 2050 się rozpadnie po odejściu Hołowni? Nowy sondaż
• Spór o stanowiska w koalicji. Biedroń: kubeł zimnej wody dobrze zrobi
• Kto miałby większość, gdyby teraz odbyły się wybory? Wyniki sondażu

Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Roch Kowalski
Opracowanie: Dominika Główka