Groźby Donalda Trumpa wobec Hiszpanii. Jest odpowiedź

Groźby Donalda Trumpa wobec Hiszpanii w sprawie wydatków na obronność wywołały zdecydowaną reakcję w Europie. Madryt zapewnia o swoim zaangażowaniu w NATO, a Komisja Europejska zapowiada odpowiedź na ewentualne amerykańskie cła. Opozycja w Hiszpanii tymczasem ostro krytykuje premiera Pedro Sancheza za jego stanowisko wobec żądań USA.

2025-10-16, 10:41

Groźby Donalda Trumpa wobec Hiszpanii. Jest odpowiedź
Premier Hiszpanii Pedro Sánchez. Foto: FERNANDO CALVO/AFP/East News

Trump grozi Hiszpanii cłami. Komisja Europejska odpowiada

Donald Trump powiedział we wtorek, że jest niezadowolony z poziomu wydatków Hiszpanii na obronność i myśli o ukaraniu jej za pomocą cełWcześniej prezydent Stanów Zjednoczonych zasugerował, że Hiszpania być może powinna zostać wyrzucona z NATO.

Rzecznik Komisji Europejskiej Olof Gill powiedział w środę podczas briefingu prasowego, że polityka handlowa leży w gestii Brukseli, a KE "zareaguje odpowiednio, tak jak zawsze, na wszelkie środki podjęte wobec jednego lub kilku naszych państw członkowskich". Jak dodał, dla rozwiązania podobnych problemów służyła umowa handlowa między Unią Europejską a USA podpisana w lipcu.

Sanchez nie ustąpi Trumpowi. Hiszpania nie zwiększy wydatków na armię

Premier Hiszpanii Pedro Sánchez ponownie wyraził swój sprzeciw wobec wydawania 5 proc. PKB na obronność we wtorkowym wywiadzie dla radia Cadena SER. Według rządu w Madrycie, wydatki na poziomie 2 proc. wystarczą, aby wypełnić zadania stawiane Hiszpanii przez NATO, bez szkody dla polityki socjalnej.

Pytana w środę w Brukseli o wydatki na obronność, ministra obrony Hiszpanii Margarita Robles nie stwierdziła jednoznacznie, że w najbliższych latach nie przekroczą one zakładanych 2 proc. PKB, pozostawiając tę kwestię otwartą.

Hiszpania, podobnie jak reszta członków NATO, zgodziła się na nowe cele obronne i w tym zakresie w bloku panuje "całkowita jednomyślność" - podkreślił w środę sekretarz generalny Sojuszu Mark Rutte.

Prawicowa opozycja w Hiszpanii "nie poparła premiera w obliczu gróźb Trumpa", ostro atakując szefa rządu za jego podejście do wydatków na obronność - zauważył dziennik "El Pais". - Choć cła wymierzone przez USA w danego członka UE są rzadkością, to zdarzały się w przeszłości - powiedział Ignacio Garcia Bercero z brukselskiego think tanku Bruegel, cytowany przez agencję Reutera.

USA mogą uderzyć w Hiszpanię cłami. W grze też zamknięcie baz

Waszyngton może nałożyć taryfy na określone produkty, które są w większości produkowane w Hiszpanii. W 2018 r. USA zrobiły to w odniesieniu do czarnych oliwek, wprowadzając 30-proc. cła na wniosek kalifornijskich producentów. Jak przypomniał Reuters, udział Hiszpanii w rynku amerykańskim spadł z 49 proc. w 2017 r. do 19 proc. w 2024 r.

Stany Zjednoczone mogą również zakończyć użytkowanie baz lotniczej i morskiej na południu Hiszpanii, przenosząc swoją obecność do Maroka, tym samym szkodząc lokalnej hiszpańskiej gospodarce poprzez utratę tysięcy pośrednich miejsc pracy - oceniła agencja.

Czytaj także:

Źródło: PAP/nł

Polecane

Wróć do strony głównej