Mecz siatkarek w Tauron Lidze przełożony. Powód budzi najgorsze wspomnienia

COVID-19 znów uderzył

To miało być pierwsze spotkanie wicemistrzyń kraju przed własną publicznością w nowym sezonie, jednak zawodniczki z Łodzi będą musiały poczekać na ten moment. 

"Wiemy, jak długo wszyscy czekaliśmy na pierwszy mecz tego sezonu w naszej hali. Niestety będziemy musieli uzbroić się w cierpliwość. Mecz przeciwko Metalkasowi Pałac Bydgoszcz zaplanowany na piątek o godz. 17.30 nie odbędzie się w tym terminie i został przełożony" – poinformował w czwartek klub z Łodzi.

Powodem są zakażenia COVID-19 w łódzkim zespole. Wyjaśniono, że ekipa gospodarzy została zdziesiątkowana przez chorobę i nie jest w stanie wystawić składu. Nowy termin rozegrania meczu nie został jeszcze wyznaczony.

"Teraz skupiamy się na jak najszybszym powrocie do zdrowia, treningów i rywalizacji” - podkreślono w komunikacie.

Szczyt zachorowań dopiero przed nami

Choć nie ma powodów, by świat sportu zaczął obawiać się, że takie sytuacje staną się w najbliższym czasie powszechne, wspomnienia wracają.

Kiedy w 2020 roku wybuchła w Polsce pandemia koronawirusa, sportowa rywalizacja tak zawodowców, jak i amatorów, została niemal całkowicie zawieszona. Pojawiały się kolejne zakażenia sportowców, odwoływane były kolejne imprezy. Szczęśliwie jednak stopniowo udało się wygrać z chorobą.

Występujące obecnie zachorowania na COVID-19 są spowodowane kolejnymi wariantami koronawirusa. "Dziennik Gazeta Prawna" zauważył w czwartek, że choć gabinety lekarskie zapełniają się pacjentami, to Główny Inspektorat Sanitarny spodziewa się szczytu zachorowań na COVID-19 w drugiej połowie października.

• Mikołaj Sawicki przerwał milczenie. Oświadczenie ws. dopingu
• Polscy siatkarze zagrają gdzie indziej. Nagły komunikat federacji
• Nikola Grbić wciąż nie zrobił tego po MŚ siatkarzy. Serb wyznał, że nie jest gotowy

Źródło: PolskieRadio24.pl/ps/PAP