Damian Knyba błysnął w Nowym Jorku. Rośnie nadzieja wagi ciężkiej?
Damian Knyba zaliczył bardzo ważny występ w Nowym Jorku, walcząc z doświadczonym Joeyem Dawejko. Polak pokazał się z dobrej strony, stawiając kolejny krok w zawodowej karierze. Końcówka tego pojedynku zrobiła wrażenie na kibicach.
2025-10-19, 10:28
Damian Knyba - Joey Dawejko. Niemal idealny występ Polaka
Damian Knyba po raz kolejny potwierdził, że jest jednym z najbardziej obiecujących pięściarzy wagi ciężkiej w Polsce. Tym razem podczas gali w Nowym Jorku pewnie pokonał Amerykanina, Joeya Dawejko, odnosząc siedemnaste zawodowe zwycięstwo.
Starcie z Dawejko (28-14-4, 16 KO) miało być dla Polaka poważnym sprawdzianem po dwóch łatwiejszych walkach z rodakami - Marcinem Siwym i Andrzejem Wawrzykiem. Rywal, były mistrz świata juniorów w boksie olimpijskim, wielokrotnie stawał na drodze bardziej obiecujących pięściarzy, jednak Knyba (17-0, 11 KO) nie pozostawił mu żadnych złudzeń i można powiedzieć, że zdał egzamin na piątkę.
Knyba znów pokazał się w USA
Od pierwszego gongu Polak kontrolował pojedynek, utrzymując przeciwnika na dystans lewym prostym. Dominował i nie pozwolił rywalowi na to, by w jakikolwiek sposób mu zagroził. W siódmej rundzie Knyba znakomicie wyczuł moment, kiedy Dawejko próbował go zaskoczyć przejściem do ofensywy. 29-latek przejął inicjatywę i zasypał rywala serią mocnych ciosów.
Po precyzyjnym podbródkowym Amerykanin znalazł się na linach i widać było, że jest wyczerpany. Chwilę później narożnik poddał walkę, chroniąc swojego zawodnika przed jeszcze większym uszczerbkiem na zdrowiu.
Dla 29-letniego Knyby była to już jedenasta wygrana przed czasem w karierze. Polak coraz częściej wymieniany jest w gronie najbardziej perspektywicznych krajowych zawodników wagi ciężkiej. Czy to nowa nadzieja Polski w królewskiej kategorii wagowej?
Polak prowadzi swoją karierę w Stanach, jest coraz bardziej rozpoznawalny wśród tamtejszych zawodników i powoli buduje swój rekord. Problemem jednak może być organizacja, z którą jest związany - sam w rozmowie po walce mówił o tym, że czeka na dużą propozycję. Top Rank, dla której walczy, boryka się z trudnościami z organizacją kolejnych pojedynków.
- 17-latek zastąpił Lewandowskiego. Jak wypadł Toni Fernandez w meczu z Gironą?
- Lewandowski na "cmentarzysku słoni"? Te słowa wywołały burzę
- Rybakina nie składa broni w walce o WTA Finals. Ważne wiadomości dla Świątek
Źródło: PolksieRadio24.pl/ps