Starcia w Strefie Gazy. Trump uspokaja: wszystko zostanie porządnie załatwione

Donald Trump zapewnił, że zawieszenie broni w Strefie Gazy się utrzymuje, mimo starć w okolicach Rafah. Stwierdził przy tym, że Hamas "jest dość niesforny".

2025-10-20, 06:43

Starcia w Strefie Gazy. Trump uspokaja: wszystko zostanie porządnie załatwione
Donald Trump odniósł się do kolejnych starć pomiędzy Izraelam a Hamasem. Foto: EYAD BABA/AFP/East News

Starcia Hamasu z Izraelem. Trump uspokaja

Będziemy musieli zobaczyć, co się dzieje. Chcemy zapewnić, że z Hamasem pójdzie bardzo pokojowo. Jak wiecie, byli dość niesforni. Trochę tam strzelali i myślimy, że może kierownictwo nie jest w to zaangażowane, że może mają wewnątrz jakichś buntowników - w ten sposób prezydent Stanów Zjednoczonych odniósł się do ostatnich starć Hamasu z Izraelem. 

Donald Trump powiedział również, że "wszystko zostanie porządnie załatwione". Pytany o ocenę, czy odpowiedź Izraela była uzasadniona, nie odpowiedział wprost. Stwierdził jedynie, że będzie to przedmiotem analizy. 

Wzajemne ataki. Są ofiary

Izraelska armia twierdzi, że została zaatakowana przez "terrorystów" w okolicach Rafah w niedzielę rano. Władze w Tel Awiwie oskarżają Hamas o atak, ale ten odpiera zarzuty. To najpoważniejsze walki od czasu wprowadzenia zawieszenia broni. 

W rejonie Rafah - jak mówił mediom przedstawiciel izraelskiej armii - doszło do co najmniej trzech starć. W ich trakcie bojownicy Hamasu mieli strzelać do żołnierzy, znajdujących się po izraelskiej stronie linii rozgraniczenia. Dwóch z nich zginęło. 

Chwilę później rozpoczęły się naloty i ostrzał artyleryjski ze strony Izraela. Jak później poinformowano, w ramach tych działań zniszczono kilka tuneli i budynków, które były wykorzystywane przez Hamas. 

Z kolei palestyńskie media informowały także o nalotach w środkowej i północnej części Strefy Gazy. Co najmniej siedem osób zginęło, a wiele odniosło obrażenia. Portal Axios podał, że Stany Zjednoczone naciskały na Izrael, aby odpowiedź była "proporcjonalna, ale powściągliwa"

Czytaj także:

Źródło: PAP/egz

Polecane

Wróć do strony głównej