Balony z Białorusi wtargnęły na Litwę. Konsekwencje odczuły tysiące osób
Balony meteorologiczne sparaliżowały nocą ruch w litewskiej przestrzeni powietrznej. Zdaniem szefa Narodowego Centrum Zarządzania Kryzysowego Vilmantasa Vitkauskasa była to skoordynowana akcja. Tymczasowo zamknięto wileńskie lotnisko oraz granicę z Białorusią.
2025-10-22, 09:27
Inwazja balonów przemytniczych na Litwę. Zamknięte lotnisko i granica
Szef Narodowego Centrum Zarządzania Kryzysowego powiedział w litewskim radiu publicznym, że była to prawdopodobnie "najbardziej intensywna w tym roku inwazja balonów" wykorzystywanych do przemytu papierosów. Zdaniem Vilmantasa Vitkauskasa była to zorganizowana operacja. Balony z kontrabandą odnaleziono, jak dotąd, w kilku miejscach kraju, głównie na terenach przygranicznych.
Przedstawicielka Litewskich Portów Lotniczych przekazała, że zamknięcie wileńskiego lotniska dotknęło około 4 tys. pasażerów i 30 lotów. Część samolotów przekierowano do Kowna, Rygi, Połągi i Warszawy, a niektóre połączenia odwołano.
Dwa drogowe przejścia graniczne z Białorusią - w Miednikach i Solecznikach - które w nocy zostały zamknięte, wznowiły już pracę. Doradca prezydenta Litwy Deividas Matulionis nie wykluczył na antenie litewskiego radia publicznego, że w przyszłości granica może być zamykana na dłużej, jeśli podobne incydenty będą się powtarzać.
Posłuchaj
Źródło: Polskie Radio/Kamil Zalewski/ms