Sankcje USA uderzają w Niemcy. Rząd ma pół roku na decyzję

Rafineria w Schwedt, położona tuż przy polskiej granicy, znalazła się w centrum polityczno-gospodarczego napięcia po decyzji USA o zaostrzeniu sankcji wobec Rosji. Niemiecki rząd ma pół roku na rozwiązanie problemu rosyjskich udziałów w spółce-córce Rosnieftu, która odpowiada za dostawy paliw dla wschodnich Niemiec. Coraz więcej firm rezygnuje ze współpracy z zakładem.

2025-10-28, 11:38

Sankcje USA uderzają w Niemcy. Rząd ma pół roku na decyzję
Kanclerz Niemiec Friedrich Merz. Foto: TOBIAS SCHWARZ/AFP/East News

Sankcje USA uderzają w Rosnieft

Niemiecka rafineria w Schwedt, położona tuż przy granicy z Polską, może wkrótce odczuć skutki amerykańskich sankcji na Rosję. Jak informuje agencja Reuters, rząd Friedricha Merza otrzymał od władz w Waszyngtonie pół roku na uporządkowanie sytuacji spółki-córki rosyjskiego koncernu Rosnieft.

Zakład w Schwedt zaopatruje w paliwa znaczną część wschodnich Niemiec. Po rosyjskiej inwazji na Ukrainę poprzedni rząd w Berlinie przekazał firmę należącą w dużym stopniu do Rosnieftu, funduszowi powierniczemu, co miało być rozwiązaniem tymczasowym.

- Rząd powinien podjąć działania, wywłaszczyć Rosnieft i przejąć nad firmą kontrolę. Ciągłe przedłużanie powiernictwa z jednego funduszu na drugi nie zapewnia bezpieczeństwa. To odbija się teraz na kondycji firmy, przy zaostrzaniu amerykańskich sankcji - powiedział w rozmowie z radiem RBB24 Michael Kellner, polityk Zielonych.

Były wiceminister w poprzednim gabinecie przypomniał, że w przypadku spółki Gazpromu - obecnie działającej jako SEFE - decyzję o wywłaszczeniu rosyjskiego właściciela podjęto w zaledwie jeden weekend. Teraz podobne kroki wobec Rosnieftu mogą zostać przyspieszone, ponieważ po ogłoszeniu amerykańskich sankcji kolejne firmy rezygnują ze współpracy z rafinerią w Schwedt.

Łukoil sprzedaje zagraniczne aktywa. Chińskie firmy wstrzymują import

Rosyjski koncern naftowy Łukoil planuje sprzedaż swoich zagranicznych aktywów. Jak poinformowały rosyjskie media państwowe, decyzję podjęto po objęciu sankcjami przez Stany Zjednoczone i Unię Europejską zarówno Łukoilu, jak i innego rosyjskiego giganta paliwowego - Rosnieftu.

Pierwsze na restrykcje zareagowały chińskie firmy, które zawiesiły import rosyjskiej ropy transportowanej drogą morską, tłumacząc to chęcią uniknięcia tzw. sankcji wtórnych. Jak donosi agencja RBK, w Łukoilu rozpoczęto już procedurę przyjmowania i weryfikacji ofert od potencjalnych nabywców.

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio

Polecane

Wróć do strony głównej