Elon Musk zaszkodził Tesli? Kosztował firmę miliardy

Dla Tesli działalność polityczna jej prezesa, Elona Muska, okazała się być bardzo kosztowna. Utracone przychody związane z mniejszą od możliwej sprzedaży aut można liczyć w miliardach dolarów. 

Andrzej Mandel

Andrzej Mandel

2025-10-28, 16:06

Elon Musk zaszkodził Tesli? Kosztował firmę miliardy
Protest pod salonem Tesli. Na transparencie napis "Zatrąb, jeżeli nienawidzisz Elona". Foto: HENRY NICHOLLS/AFP/East News

Najważniejsze informacje w skrócie: 

  • Ekonomiści z Yale sprawdzili, jak działalność polityczna Elona Muska wpłynęła na sprzedaż Tesli w okresie od października 2022 do kwietnia 2025. Wnioski są proste - wpływ Muska był mocno negatywny
  • Z analizy wynika, że popieranie skrajnej prawicy i Trumpa przez Elona Muska sprawiło, że Tesla nie sprzedała od 1 do 1,26 mln pojazdów
  • Na działalności politycznej prezesa Tesli skorzystali konkurenci firmy, których sprzedaż wzrosła szybciej niż Tesli

Elon Musk wyhamował Teslę

W październiku 2022 roku Elon Musk przejął serwis Twitter (obecnie X) i jasne się stało, że zrobił to, by wspomóc Donalda Trumpa w kampanii prezydenckiej. Działalność polityczna prezesa Tesli nie pozostała bez wpływu na jej sprzedaż i wyniki. 

Analitycy z Yale oszacowali, jaki wpływ miało zaangażowanie Muska na Teslę. Ich ustalenia powinny skłonić akcjonariuszy i radę nadzorczą do zastanowienia, bo wynika z nich, że straty można szacować w dziesiątkach miliardów dolarów. 

Coraz trudniej być neutralnym

Przypadek Tesli i Muska to podręcznikowy przykład polaryzacji marki. W dzisiejszym świecie markom coraz trudniej pozostać neutralnymi.

Ryzyko

Zajęcie stanowiska (lub postrzegane zajęcie stanowiska przez CEO) może zrazić część klientów o przeciwnych poglądach (jak Demokraci w przypadku Tesli).

Potencjalna korzyść

Może też wzmocnić lojalność klientów o zbieżnych poglądach (choć w przypadku Tesli ten efekt był słabszy niż negatywny).

Wniosek

Firmy i ich liderzy muszą być świadomi, że w dobie mediów społecznościowych ich działania i wypowiedzi mają bezpośredni wpływ na postrzeganie marki i decyzje zakupowe konsumentów. Neutralność staje się coraz trudniejsza do utrzymania.

Okazuje się bowiem, że gdyby nie zaangażowanie Muska po stronie Trumpa, to Tesla mogłaby w okresie między październikiem 2022 a kwietniem 2025 (kiedy Musk pokłócił się z prezydentem Trumpem) sprzedać od 1 mln do 1,26 mln pojazdów więcej. Z pomocą Groka (SI/AI dostępnej w serwisie X Elona Muska) można policzyć, że ten milion aut oznaczałby dodatkowo ponad 46 mld dolarów w kasie Tesli. 

Musk zniechęcił głównych klientów

"Efekt Muska" widoczny był zwłaszcza wśród tradycyjnych klientów w USA. Były nimi osoby o poglądach zbliżonych do Demokratów i świadome ekologicznie. Wsparcie Muska dla kandydata Republikanów i głoszącego, że katastrofa klimatyczna jest "ściemą", sprawiło, że zaczęli oni szukać pojazdów u konkurencji. 

A konkurencja skorzystała. Dodatkowy wzrost sprzedaży wynikający z "efektu Muska" analitycy z Yale oszacowali na ok. 17-22 proc. W efekcie też chińska marka BYD wyprzedziła Teslę globalnie w sprzedaży pojazdów EV. 

Ciekawostka: dlaczego akurat Demokraci byli kluczowi dla Tesli?

Tradycyjnie, głównymi klientami aut elektrycznych w USA były osoby o bardzo konkretnym profilu wartości.

Świadomość ekologiczna

Postrzeganie EV jako sposobu na walkę ze zmianami klimatu.

Zamożność

Możliwość pozwolenia sobie na wyższą cenę zakupu auta.

Otwartość na technologię

Chętne adoptowanie innowacji i nowinek technologicznych.

Profil polityczny

Częsta identyfikacja z Partią Demokratyczną, która historycznie mocniej wspierała zieloną transformację.

Uderzenie w bazę klientów

Gdy Elon Musk zaczął otwarcie wspierać Donalda Trumpa (który neguje zmiany klimatu) i promować prawicowe treści na X, uderzył w wartości swojej podstawowej grupy klientów, skłaniając ich do szukania alternatyw u konkurencji.

Ale nie tylko Tesli zaszkodził "efekt Muska". Odczuła go Kalifornia, w której sprzedaż aut EV nie rosła tak szybko, jak oczekiwano i w efekcie stan nie osiągnie swojego celu klimatycznego na 2026 rok, choć wydawał się on w zasięgu ręki. 

Czytaj także: 

StartFragment

Źródło: Reuters/Grok/Andrzej Mandel

Wartość utraconej sprzedaży Tesli, w oparciu o założenia ekonomistów z Yale, wyliczone zostało przy założeniu średniego przychodu na jedno auto (ASP) w okresie X 2022-IV 2025 na poziomie 46,350 dolarów. Założenie to przyjęte zostało przez SI/AI Grok. 

Czym jest Grok i dlaczego liczył straty Tesli?

Narzędzie AI Elona Muska, które obliczyło negatywne skutki jego własnych działań.

Czym jest Grok?

To model sztucznej inteligencji (AI) stworzony przez firmę xAI, również należącą do Elona Muska.

Jest zintegrowany z platformą X (dawny Twitter) i ma dostęp do ogromnej ilości danych z tej sieci.

Pozycjonowanie

Grok pozycjonuje się jako AI bardziej "zbuntowana" i "z humorem" niż konkurencyjne modele (jak ChatGPT czy Gemini).

Ironia sytuacji

Użycie Groka do obliczenia strat Tesli wynikających z działań Muska jest pewną ironią – narzędzie stworzone przez Muska wylicza negatywne konsekwencje jego własnych decyzji.

Pokazuje to jednak również potencjał AI do szybkiej analizy danych ekonomicznych.

Polecane

Wróć do strony głównej