Wypłaty z kont klientów Santandera. Bank podał dokładną kwotę
Z kont 490 klientów Santandera skradzionych zostało 2,2 mln złotych - poinformowała wiceszefowa Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy Agnieszka Adamska-Okońska. Takie dane przedstawił bank.
2025-10-28, 17:41
Kradzież pieniędzy klientów Santandera. Trwa śledztwo
Santander zapewnił w przesłanym mediom oświadczeniu, że poszkodowani klienci otrzymali zwrot pieniędzy, a sprawa zgłoszona została prokuraturze. Bank zaznaczył, że nadal pracuje nad analizą tego incydentu, współpracując z organami ścigania oraz operatorem.
W sprawie kradzieży pieniędzy klientów Santandera trwa zbiorcze śledztwo. Prowadzi je, na zlecenie Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości (CBZC). Śledczy podejrzewają, że kradzieży dokonała zorganizowana grupa przestępcza. Z ich ustaleń wynika, że wypłat dokonywano z bankomatów w różnych częściach kraju, ale głównie w województwie wielkopolskim.
- Wszystko wskazuje na to, że atak na klientów banku Santander to tzw. skimming, czyli sczytanie danych z kart płatniczych i wykorzystanie ich do nieuprawnionych wypłat pieniędzy z bankomatów - przekazał rzecznik Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości kom. Marcin Zagórski. Zgodnie z wiedzą policji w zaplanowane i zorganizowane działania, w wyniku których klienci banku stracili pieniądze, było zaangażowanych kilka osób.
Posłuchaj
Najprawdopodobniej ofiarami rabusiów padli wyłącznie klienci Santandera. Mundurowi apelują, aby każdy, kto zauważy na swoim rachunku bankowym budzące podejrzenia transakcje, udał się na komisariat lub komendę policji w swojej okolicy. Zgłaszając podejrzenie popełnienia przestępstwa, należy mieć przy sobie dowód osobisty, numer rachunku w banku oraz, o ile to możliwe, wydrukowaną historię rachunku.
Tak działa skimming. Złodzieje zbiorą dane twojej karty
Jedną z metod umożliwiających kradzież środków z konta klienta jest skimming, czyli nielegalne kopiowanie danych z paska magnetycznego lub chipa karty płatniczej za pomocą specjalnych urządzeń (skimmerów) podłączanych do bankomatów, terminali płatniczych lub dystrybutorów paliw. Przestępcy montują skimmery w szczelinach, do których wkłada się kartę. Nakładka zawiera ukryty skaner odczytujący dane z paska magnetycznego karty.
Dodatkowo przestępcy montują miniaturową kamerę (np. w obudowie górnej części bankomatu), by ukraść PIN. Innym sposobem zdobycia PIN-u jest zamontowanie na klawiaturze bankomatu fałszywej nakładki, dzięki której mogą skopiować wpisany przez klienta numer. W takim przypadku dla użytkownika proces wypłaty nie różni się niczym od normalnego.
Jak nie dać się okraść na skimming? Ekspert radzi: użyj blika
Przeciętny obywatel może mieć duże trudności z wykryciem urządzenia do kopiowania danych z karty - ocenia Piotr Konieczny z portalu niebezpiecznik.pl. - Dlatego zamiast wkładać kartę do bankomatu czy wpłatomatu, lepiej jest ją tylko zbliżyć do czytnika urządzenia lub użyć smartfona, jeśli jest skonfigurowany z kartą płatniczą, lub płacić za pomocą kodu BLIK - poradził. Natomiast jeżeli już musimy użyć karty, to należy korzystać z bankomatów usytuowanych w miejscach monitorowanych, czyli np. w bankach, sklepach, urzędach czy centrach handlowych.
Ekspert podkreślił również, że ważne jest określenie dziennych limitów wypłat czy przelewów z karty, a także włączenie natychmiastowych powiadomień z banku o przeprowadzanych transakcjach. Pozwoli to szybciej wykryć nieautoryzowane operacje lub całkowicie im zapobiec.
Chroń swoje pieniądze! Ustaw limity i noś kartę w specjalnym futerale
Specjaliści ostrzegają przed bardzo czułymi skimmerami, którymi można kopiować dane z paska magnetycznego kart np. w środkach komunikacji czy w innych miejscach użyteczności publicznej. Radzą, żeby karty trzymać w specjalnych nakładkach, które zapobiegają zdalnemu skanowaniu danych z kart wyposażonych w chipy RFID.
Podkreślają, by nigdy nie przekazywać karty osobie trzeciej (np. kelnerowi w restauracji, który np. tłumaczy, że terminal płatniczy jest na zapleczu). Radzą też zawsze dokładnie obejrzeć urządzenie wypłacające pieniądze, a także zawsze zasłaniać ręką wpisywane numery PIN.
Czytaj także:
- Dzwoni "pracownik banku"? Powiedz to jedno zdanie, a zdemaskujesz oszusta
- Oszuści próbowali już okraść połowę Polaków. Na to musisz uważać
Źródła: Polskie Radio/PAP/mbl