Wiek emerytalny nie wzrośnie, ale luka emerytalna już tak. Rząd zatwierdził przegląd

Rząd oficjalnie potwierdził: nie ma planów podwyższenia wieku emerytalnego. Zapisano to w przeglądzie emerytalnym, który jest wykonywany obowiązkowo co trzy lata. Zauważono w nim jednak, że za decyzję PiS cenę w postaci znacznie niższych świadczeń płacą kobiety.

2025-11-17, 13:21

Wiek emerytalny nie wzrośnie, ale luka emerytalna już tak. Rząd zatwierdził przegląd
Senior oglądający legitymację emeryta. Foto: Piotr Kamionka/REPORTER/East News

Najważniejsze informacje w skrócie:

  • Nie ma potrzeby podwyższania powszechnego wieku emerytalnego (60 lat dla kobiet, 65 dla mężczyzn) - wynika z najnowszej „Informacji” za lata 2022–2024; wskaźnik pokrycia wydatków Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS) wpływami ze składek jest rekordowo wysoki
  • Przywrócenie niższego wieku emerytalnego ma jednak dramatyczne konsekwencje dla wysokości świadczeń kobiet, bowiem dysproporcja w przeciętnej wysokości emerytury między płciami wzrosła z 1084,95 zł w 2021 roku do niemal 1500 zł w 2024 roku
  • Rzeczywisty wiek przechodzenia na emeryturę nieznacznie wzrasta i w 2024 roku wynosił przeciętnie 60,6 lat dla kobiet i 65,1 lat dla mężczyzn, co świadczy o tym, że seniorzy generalnie korzystają z prawa do świadczenia zaraz po osiągnięciu progu ustawowego

Wiek emerytalny nie zostanie podwyższony – wynika z oficjalnego rządowego raportu. Obowiązkowy przegląd funkcjonowania systemu emerytalnego, dokonywany przez Radę Ministrów i przedkładany Sejmowi co trzy lata, dostarczył najnowszych danych za lata 2022–2024.

W kontekście sytuacji finansowej Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS), autorzy dokumentu uspokajają: stabilna sytuacja na rynku pracy, a także rekordowo wysoki wskaźnik pokrycia wydatków FUS wpływami ze składek (który osiągnął 85,0% w 2022 roku i utrzymał się na poziomie 83,5% w 2024 roku), oznacza, że nie ma potrzeby podwyższania powszechnego wieku emerytalnego. Wypłacalność świadczeń jest ponadto gwarantowana przez państwo, m.in. poprzez dotacje z budżetu państwa do FUS.

Choć przywrócenie wieku emerytalnego jest prawem, a nie obowiązkiem, decyzja o wcześniejszym zakończeniu aktywności zawodowej, zwłaszcza przez kobiety, wiąże się z realną stratą finansową w postaci znacznie niższego świadczenia. Nowy system emerytalny jest systemem zdefiniowanej składki, co oznacza, że wysokość emerytury jest wprost uzależniona od zgromadzonego kapitału składkowego (składki oraz kapitał początkowy) oraz średniego dalszego trwania życia w momencie przejścia na emeryturę.

Analiza danych z obu okresów – 2019–2021 oraz 2022–2024 – jednoznacznie wskazuje na pogłębianie się dysproporcji w wysokości przeciętnych świadczeń emerytalnych między płciami, co ma miejsce na niekorzyść kobiet.

Luka emerytalna rośnie

Przeciętna różnica w wysokości emerytury (Mężczyźni minus Kobiety) na przestrzeni lat.

Grudzień 2021 r.

Przeciętna różnica w świadczeniach:

1 084,95 zł

Grudzień 2024 r.

Przeciętna różnica w świadczeniach:

1 496,90 zł

Wniosek

W ciągu zaledwie trzech lat różnica w przeciętnych emeryturach (na niekorzyść kobiet) wzrosła o 411,95 zł.


Znaczenie tych danych dla seniorów staje się jeszcze bardziej alarmujące przy analizie rozkładu świadczeń:

  • W grudniu 2024 roku blisko co trzeci mężczyzna (30,4%) pobierał emeryturę w wysokości powyżej 5 500 zł.
  • W tym samym czasie emeryturę w wysokości powyżej 5 500 zł pobierała jedynie co dziesiąta kobieta (9,7%).

Ta różnica wynika przede wszystkim z krótszego stażu pracy kobiet, ich niższych wynagrodzeń (przekładających się na niższe składki) oraz faktu, że przechodzą na emeryturę o pięć lat wcześniej. Krótszy okres opłacania składek oznacza mniejszy zgromadzony kapitał składkowy, a jednocześnie – wbrew pozorom – wyższy średni dalszy okres trwania życia, przez który ZUS dzieli zgromadzony kapitał, co automatycznie obniża miesięczne świadczenie.

Polacy nadal masowo korzystają z prawa do przejścia na emeryturę w minimalnym ustawowym wieku:

  • Kobiety przechodziły na emeryturę średnio w wieku 60,6 lat zarówno w 2021 r., jak i w 2024 r..
  • Mężczyźni przechodzili na emeryturę średnio w wieku 64,8 lat w 2021 r., a w 2024 r. ten wiek wzrósł do 65,1 lat (65,3 lat dla świadczeń na nowych zasadach).

Mimo obaw o negatywne skutki na rynku pracy, przegląd za lata 2022–2024 potwierdził tendencję z lat 2019–2021: przywrócenie obniżonego wieku emerytalnego nie miało negatywnego wpływu na wzrost wskaźnika zatrudnienia. Wskaźnik ten rósł we wszystkich analizowanych grupach, w tym w grupie kobiet w wieku 60–64 lata (wzrost z 17,1% w 2014 r. do 27,8% w IV kw. 2024 r.). Dodatkowo, w ciągu ostatnich dziewięciu lat liczba pracujących emerytów wzrosła o 51,7% (do 872,6 tys. w 2024 r.), co również potwierdza trend kontynuacji aktywności zawodowej.

Dla seniorów, zwłaszcza kobiet, dane te oznaczają dwojakie wyzwanie. Z jednej strony, państwo gwarantuje, że podwyżki wieku emerytalnego nie będzie, a FUS jest stabilny. Z drugiej strony, system emerytalny zmusza do świadomej decyzji, gdyż brak wymaganego minimalnego stażu ubezpieczeniowego (20 lat dla kobiet, 25 lat dla mężczyzn) jako warunku nabycia prawa do emerytury, prowadzi do rosnącej liczby emerytur nowosystemowych wypłacanych w wysokości niższej niż najniższa gwarantowana emerytura. W grudniu 2024 roku świadczeń takich było 433,1 tys. Seniorzy, zwłaszcza kobiety, powinni być świadomi, że każdy dodatkowy rok pracy po osiągnięciu minimalnego wieku podnosi przyszłe świadczenie o około 9% do 15% rocznie.

Czytaj także:

Źródło: Informacja o skutkach obowiązywania ustawy z dnia 16 listopada 2016 r.o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw w okresie 2022–2024/Michał Tomaszkiewicz

Polecane

Wróć do strony głównej