Ukraińskie drony zaatakowały Kaspijsk. "W mieście słychać było serię wybuchów"

Ukraińskie drony zaatakowały Kaspijsk w rosyjskim Dagestanie

Miasto Kaspijsk leży nad Morzem Kaspijskim, 18 kilometrów od stolicy Dagestanu - Machaczkały. W Kaspijsku znajduje się baza rosyjskich okrętów oraz koszary 177 pułku Piechoty Morskiej. Z jednostek floty kaspijskiej przeprowadzane były ataki rakietowe na Ukrainę, a stacjonujący tam żołnierze brali udział w walkach na terytorium obwodów zaporoskiego i chersońskiego. Wcześniej ukraińskie drony morskie zaatakowały terminal naftowy w Noworosyjsku nad Morzem Czarnym, do którego rurociągiem płynie ropa z rejonu Morza Kaspijskiego.

Firma Kaspijskie Konsorcjum Rurociągów, której urządzenia zostały uszkodzone, to spółka rosyjsko - kazachstańska. Z jej usług korzystają tankowce rosyjskiej floty cieni. W tym samym czasie, gdy ukraińskie drony uderzyły w Noworosyjski, również zostały zaatakowane dwa tankowce płynące w stronę portu.

Rosja ostrzelała Chersoń i Mikołajów. Wśród rannych dziecko

Wcześniej, w ostrzale ukraińskiego Chersonia poszkodowanych zostało dziewięć osób. Rosyjski atak spowodował także poważne uszkodzenia, które objęły m.in. 12 wielopiętrowych budynków mieszkalnych, 20 domów prywatnych, czy infrastrukturę gazową.

Na tym jednak nie koniec, ponieważ Moskwa zaatakowała również oddalony o ok. 50 km Mikołajów. Za pomocą dronów Shahed ostrzelano budynek mieszkalny, w efekcie czego wybuchł pożar. Na miejsce skierowano straż pożarną.

• Tankowiec z rosyjską ropą tonie u wybrzeży Afryki. Nadał sygnał SOS
• Bunt w ukraińskiej armii? Żołnierze: to nasza ziemia, nie oddamy jej
• Ukraińcy pokazali, co potrafi dron Sting. Pierwsza taka akcja od początku wojny

Źródło: Polskie Radio/mg