Zmiany w wynagrodzeniach medyków? "Mówimy kategoryczne nie"

Trwa batalia o wynagrodzenia medyków. - Nie zgadzamy się na regulacje w zakresie ustawy o najniższych wynagrodzeniach, gdzie mówi się o przesunięciu wzrostu wynagrodzeń za półtora roku, gdzie mówi się o zmianie współczynnika waloryzacji wynagrodzeń. Na to się nie zgadzamy, mówimy kategoryczne nie - mówiła w Polskim Radiu 24 Krystyna Ptok, przewodnicząca OZZPiP.

2025-11-29, 16:00

Zmiany w wynagrodzeniach medyków? "Mówimy kategoryczne nie"
Szpital (Zdj. ilustracyjne). Foto: Mateusz Kotowicz/REPORTER/EAST NEWS

Najważniejsze informacje w skrócie:

  • Wrócił temat zmian w wynagrodzeniach medyków
  • W połowie listopada zebrał się zespół trójstronny ds. ochrony zdrowia
  • O rozmowach i propozycjach resortu mówili w Polskim Radiu Krystyna Ptok, przewodnicząca OZZPiP i Tomasz Dybek, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Fizjoterapii

W połowie listopada zebrał się zespół trójstronny ds. ochrony zdrowia. Ministerstwo Zdrowia zapowiadało, że chce rozmawiać z medykami na temat ich wynagrodzeń. Wśród propozycji resortu znalazło się m.in. obniżenie dynamiki wzrostu płac i kwestia lekarzy-kontraktowców. Związkowy ze spotkania wyszli po niespełna pół godzinie, domagając się obecności Ministra Finansów. - Jeśli mamy robić zmiany systemowe w ochronie zdrowia, wyciągając jedynie pieniądze z kieszeni medyków, nie ma na to zgody. Chcemy zmian również innych elementów system - przekazywała po spotkaniu Krystyna Ptok. Kolejne rozmowy resort zdrowia zaplanował na 2 grudnia.

O sytuacji w ochronie zdrowia i rozmowach ze ze środowiskami medycznymi, w tym o wynagrodzeniach i propozycji rządu rozmawiali w programie "Kapitał i Praca" Krystyna Ptok, przewodnicząca OZZPiP i Tomasz Dybek, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Fizjoterapii. Krystyna Ptok została zapytana, czy Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych nie zgadza się na zamrożenie podwyżek w ochronie zdrowia i na ustawienie górnej granicy zarobków. - Nie zgadzamy się na regulacje w zakresie ustawy o najniższych wynagrodzeniach, gdzie mówi się o przesunięciu wzrostu wynagrodzeń za półtora roku, gdzie mówi się o zmianie współczynnika waloryzacji wynagrodzeń. Na to się nie zgadzamy, mówimy kategoryczne "nie" - przekazała. Zaznaczyła, że warunkiem do takich rozmów było uregulowanie umów kontraktowych.


Posłuchaj

Krystyna Ptok, przewodnicząca OZZPiP i Tomasz Dybek, przewodniczący OZZPF gośćmi Anny Granowskiej (Kapitał i Praca) 28:10
+
Dodaj do playlisty

 

Wzrost umów kontraktowych wśród medyków

- Są grupy zawodowe gdzie 70 proc. pracuje na umowach kontraktowych - mówił Tomasz Dybek, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Fizjoterapii. Jak zaznaczył, należy prowadzić rozmowy o osobach, które w ochronie zdrowia zarabiają najmniej, a nie najwięcej, czyli kontraktowcach. - Nie było kominów płacowych do 2021 roku, gdy pracownicy na umowę o pracę dostawali pieniądze z ustawy "na PESEL", czyli określoną stawkę z ustawy, gdy zrezygnowano z tego, szpitale powiatowe zapikowaały, skorzystały na tym szpitale wojewódzkie niektóre i szpitale kliniczne. Gdy zrezygnowano z "PESELI", wzrosła liczba kontrakty - przekazała Krystyna Ptok.

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio 24
Prowadząca: Anna Grabowska
Opracowanie: Aneta Wasilewska

Polecane

Wróć do strony głównej