Chiński myśliwiec "celował" w japońskie F-15. Pierwsze takie starcie od lat

Chiński myśliwiec przechwycił japońskie myśliwce F-15. To pierwsze takie starcie między Chinami i Japonią. Tokio ostro zaprotestowało. Pekin twierdzi, że to Japonia "nęka" Chiny podczas szkoleń na lotniskowcu. Także w weekend Chiny wystrzeliły ostrzegawcze flary w kierunku samolotu z Filipin.

2025-12-07, 20:10

Chiński myśliwiec "celował" w japońskie F-15. Pierwsze takie starcie od lat
Powietrzne starcie Chin i Japonii nad Pacyfikiem. Foto: X/Facebook

Chińczycy namierzyli samolot radarem. To oznacza gotowość do ataku

Chiński myśliwiec J-15 przechwycił na radarze japońskie myśliwce F-15, wskazując na potencjalną gotowość do ataku podczas lotu nad wodami międzynarodowymi. Jak wyjaśnia Associated Press, samoloty myśliwskie używają radarów do prowadzenia operacji poszukiwawczych i kontroli ognia przed wystrzeleniem rakiety. Miało to miejsce w sobotę. Do przechwycenia samolotów Japonii doszło dwukrotnie: raz na 3 minuty, potem na 30. Nie wyjaśniono, czy namierzanie radarem przeprowadzał dwukrotnie ten sam myśliwiec.

Japoński minister obrony Shinjiro Koizumi powiedział, że Japonia złożyła formalny protest w związku z tym incydentem. Powiedział, że to "niebezpieczny" akt, który "wykraczał poza zakres niezbędny dla bezpiecznych operacji lotniczych". Do tego Japonia zażądała od Chin zdecydowanych środków zapobiegawczych.

Czytaj także:

Był to pierwszy przypadek namierzania radarem samolotów między Chinami i Japonią. W 2013 roku chiński okręt wojenny namierzył radarem japoński niszczyciel. Według agencji AP i Kiodo, japońskie myśliwce poderwano w związku z obecnością chińskich samolotów. Nie prowokowały one jednak Chin swoimi działaniami. Chińskie maszyny tego dnia ćwiczyły lądowanie i start na Oceanie Spokojnym.

Według japońskiego MON chiński samolot wojskowy J-15 wystartował w sobotę z chińskiego lotniskowca Liaoning klasy Kuzniecow w pobliżu południowej wyspy Okinawa.

Australia zaniepokojona

Głos zabrała strona chińska. Rzecznik chińskiej marynarki Wang Xuemeng oskarżył Japonię o "nękanie" podczas ćwiczeń i wezwał do "zaprzestania oszczerstw". Z kolei w niedzielę doszło do planowanego spotkania ministrów obrony Japonii i Australii. W związku z incydentem wyrazili zaniepokojenie. Australia przypomniała jednocześnie, że Chiny są jej największym partnerem handlowym. Na początku listopada premier Japonii Sanae Takaichi oświadczyła, że wojsko japońskie może podjąć działania w wypadku, gdyby Chiny zaatakowały Tajwan.

Flary na Pacyfiku

I nie było to jedyne niepokojące zdarzenie na Pacyfiku w ten weekend. Na Morzu Południowochińskim Chińczycy wystrzelili flary. Poinformowała o tym filipińska straż przybrzeżna. Według niej ​​Chiny wystrzeliły w sobotę trzy flary w kierunku samolotu biura rybołówstwa patrolującego Morze Południowochińskie. Chińskie siły odpalają flary, aby ostrzec samoloty przed opuszczeniem przestrzeni powietrznej nad spornymi wodami, którą uznają za swoją – wyjaśnia Associated Press. Pekin rości sobie prawa do praktycznie całego Morza Południowochińskiego, ważnego szlaku handlowego.

Czytaj także:

 Źródła: Militarnyj/Bloomberg/Associated Press/Polskie Radio

Polecane

Wróć do strony głównej