W przebraniu, na drewnianej łodzi. Jak Maria Corina Machado uciekła z kraju?

Ucieczka Marii Coriny Machado z Wenezueli była precyzyjnie przygotowaną, wieloetapową operacją, która - jak opisuje "Wall Street Journal" - rozpoczęła się w przebraniu na przedmieściach Caracas, a zakończyła nocnym lądowaniem w Oslo. Opozycjonistka w ciągu kilkudziesięciu godzin pokonała wojskowe patrole, otwarte Morze Karaibskie i międzynarodowe kontrole, by dotrzeć do Europy.

2025-12-11, 08:17

W przebraniu, na drewnianej łodzi. Jak Maria Corina Machado uciekła z kraju?
Maria Corina Machado. Foto: ODD ANDERSEN/AFP/East News

Ucieczka Marii Coriny Machado. Jak opozycjonistka dotarła do Oslo?

Jak relacjonuje amerykański dziennik "Wall Street Journal", przywódczyni wenezuelskiej opozycji Maria Corina Machadoktóra miała na sobie przebranie i perukę, rozpoczęła ucieczkę z Wenezueli w poniedziałkowe popołudnie. Liderka opozycji próbowała dostać się przed środą do Norwegii, by odebrać Pokojową Nagrodę Nobla.

Polityczka najpierw musiała przedostać się z przedmieść Caracas, gdzie ukrywała się od roku, do rybackiej wioski. Tam czekała na nią drewniana łódź rybacka. W ciągu 10 stresujących godzin Machado i dwie osoby, które jej towarzyszyły, trafiły na 10 wojskowych punktów kontrolnych i za każdym razem udało im się uniknąć zatrzymania. Około północy opozycjonistka dotarła do wioski na wybrzeżu - przekazała osoba, zaznajomiona z przebiegiem operacji.

"Podróż" na otwartym morzu

Po kilku godzinach odpoczynku razem z dwoma osobami o 5 rano wsiedli do łodzi i wypłynęli na otwarte Morze Karaibskie w stronę Curacao. Ucieczkę spowalniały silny wiatr i wzburzone morze. Operacja była przygotowywana przez około dwa miesiące. Odpowiadała za nią wenezuelska grupa, która pomaga ludziom w opuszczaniu Wenezueli. Grupa ta przed wypłynięciem Machado na morze poinformowała o tym amerykańskie siły zbrojne, by uniknąć ostrzału łodzi. Od września Amerykanie w tym regionie atakują łodzie podejrzane o przemyt narkotyków.

- Skoordynowaliśmy to, że będzie wypływać z określonego obszaru, by nie wysadzili łodzi w powietrze - przekazała osoba, zaznajomiona z przebiegiem akcji. Administracja Donalda Trumpa wiedziała o operacji, jednak nie wiadomo, w jakim zakresie była w nią zaangażowana - podał dziennik. Gazeta napisała, że mniej więcej w czasie wypłynięcia łodzi z Wenezueli para F-18 amerykańskiej marynarki wojennej wleciała nad Zatokę Wenezuelską i spędziła ok. 40 min w okolicy trasy, prowadzącej z wybrzeża w stronę Curacao.

Machado dotarła na Curacao ok. godz. 15 we wtorek. Spotkała się tam z pośrednikiem specjalizującym się w ewakuacji ludzi, którego zapewniła administracja Trumpa. Machado odpoczęła w nocy w hotelu. Rano prywatny odrzutowiec, dostarczony przez jej współpracownika z Miami, wystartował z wyspy i skierował się do stolicy Norwegii, z międzylądowaniem w Bangor w stanie Maine. Według norweskich mediów wylądowała przed północą miejscowego czasu w Oslo. Machado nie dotarła na ceremonię wręczenia nagród, w imieniu opozycjonistki wyróżnienie odebrała jej córka.

Machado odpoczywa w Oslo. Planuje europejską trasę i wizytę w USA

Polityczka planuje przez kilka dni odpocząć w Oslo. Od dawna żyła w odizolowanym miejscu i nie żywiła się w odpowiedni sposób. Za około tydzień planuje wyruszyć do innych europejskich stolic, by mówić o sytuacji w Wenezueli. Ma też udać się do Waszyngtonu.

Opuszczenie kraju niesie ze sobą ryzyko, Machado może zostać pozbawiona możliwości powrotu do Wenezueli - zaznaczył dziennik. Mogłoby to osłabić jej wpływy w kraju, tak jak stało się to w przypadku kilku liderów opozycji zmuszonych do emigracji w przeszłości. Prokurator generalny Wenezueli Tarek William Saab powiedział, że Machado zostanie uznana za zbiega, jeśli uda się do Norwegii. Machado zapowiedziała jednak, że wróci do ojczyzny, gdzie może grozić jej areszt i postawienie zarzutów. To nie pierwszy tajny wyjazd opozycjonistki z kraju - przekazały źródła amerykańskiego dziennika.

Spór o władzę w Wenezueli

Laureatka tegorocznej Pokojowej Nagrody Nobla odniosła przytłaczające zwycięstwo w prawyborach obozu demokratycznego w Wenezueli, ale władze zablokowały jej kandydaturę w wyborach prezydenckich z lipca 2024 roku. Jej ugrupowanie poparło wtedy innego opozycyjnego kandydata, Edmundo Gonzaleza Urrutię.

Po wyborach reżim ogłosił wygraną Nicolasa Maduro, ale opozycja przedstawiła protokoły z głosowania świadczące o wysokim zwycięstwie Gonzaleza. W kraju wybuchły protesty brutalnie tłumione przez władze. Wydano nakaz aresztowania Gonzaleza, który uzyskał azyl polityczny w Hiszpanii.

Czytaj także:

Źródło: PAP/nł

Polecane

Wróć do strony głównej