Koszmar po triumfie Cezarego Oleksiejczuka na gali UFC. "Słabo to wygląda"
Cezary Oleksiejczuk w efektownym stylu zadebiutował w prestiżowej federacji UFC podczas gali Fight Night. Polak jednogłośną decyzją sędziów pokonał Cesara Almeidę. Niestety, zwycięstwo prawdopodobnie okupił poważną kontuzją obu nóg.
2025-12-14, 15:46
Cezary Oleksiejczuk wygrał w debiucie w UFC
Oleksiejczuk spisał się doskonale w swoim debiucie w UFC. W walce podczas gali w Las Vegas szybko zepchnął Almeidę pod siatkę oktagonu i zaatakował. Sprowadził pojedynek do parteru, gdzie miał przewagę, zrobił też wrażenie na rywalu i zdobył punkty dzięki pojedynczym ciosom w korpus.
W drugiej rundzie 25-latek znów postanowił sprowadzić Brazylijczyka na matę, tym razem jednak to nie trwało długo, bo rywal zdołał wybrnąć z sytuacji dzięki założeniu dźwigni. Polak jednak nie zmieniał planu na walkę, po raz kolejny obalił rywala i kontrolował przebieg rywalizacji. Wygrał jednogłośną decyzją sędziów.
Polak wygrał w UFC! Brat przekazał koszmarne wieści
Złe wieści nadszły tuż po pojedynku. O stanie zdrowia zawodnika poinformował jego brat. "Wielki dzień dla nas, Cezary walczył od drugiej rundy z mocno uszkodzonym kolanem, powiedziałem mu w przerwie, żeby zapamiętał skąd pochodzi, wielkie gratulacje za lwie serce do walki. Kolejne zwycięstwo dla Polski, kocham to" - napisał w mediach społecznościowych Michał Oleksiejczuk, a potem dodał: "Słabo to wygląda, nie wiadomo czy obie nogi nie uszkodzone".
- Zacięta walka Jana Błachowicza w UFC. O wyniku zdecydowali sędziowie
- 89 sekund i nokaut. Iwo Baraniewski show w debiucie w UFC
- Babilon MMA 55. Szymon Kołecki powrócił w wielkim stylu. Mistrzowski nokaut!
Źródło: PolskieRadio24.pl/ah