Tunel pod granicą z Białorusią. Jest komentarz wiceszefa MSWiA
Wiceminister MSWiA Czesław Mroczek potwierdził, że wśród migrantów, którzy przedostali się do Polski tunelem pod granicą z Białorusią, są obywatele Syrii mający doświadczenie w tego typu działaniach. Jak podkreślił, służby są przygotowane na nowy sposób nielegalnego przekraczania granicy.
2025-12-15, 10:40
Ponad 180 migrantów przedostało się podkopem pod granicą polsko-białoruską
Ponad 180 cudzoziemców nielegalnie przedostało się w czwartek do Polski tunelem wykopanym pod granicą polsko-białoruską. Przejście o długości kilkudziesięciu metrów, prowadzące pod zaporą oraz drogą techniczną, miało około 1,5 metra wysokości.
Jak ustalono, wejście do tunelu było ukryte w lesie po stronie białoruskiej, około 50 metrów od granicy, natomiast wylot znajdował się już po polskiej stronie - w odległości około 10 metrów od bariery. Dzięki systemom elektronicznym Straży Granicznej funkcjonariusze szybko wykryli podkop i ustalili, że w krótkim czasie tą drogą przedostało się do Polski ponad 180 osób.
W tym samym czasie funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali dwóch kierowców, którzy przyjechali w rejon granicy po odbiór migrantów. To 69-letni mieszkaniec woj. małopolskiego oraz 49-letni obywatel Litwy. Z ustaleń służb wynika, że mężczyźni mieli przewieźć cudzoziemców dalej na zachód Europy.
Tunele na granicy z Polską. Mroczek mówi o migrantach z Syrii
Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Czesław Mroczek pytany na antenie RMF24, czy wśród migrantów mogły znaleźć się osoby mające doświadczenie w kopaniu tuneli m.in. w Syrii czy Strefie Gazy, potwierdził, że w grupie zatrzymanych są obywatele Syrii.
- Najkrócej mówiąc, mamy tam ludzi, którzy mają doświadczenie w zakresie takich działań i w związku z tym, że dotychczasowe metody się nie powiodły, próbują tunelami się przedostawać. Jesteśmy przygotowani na to. Trzeba jednak wyraźnie zaznaczyć, że w ciągu już ponad pół miesiąca w zasadzie nie odnotowujemy żadnych prób przekroczenia granicy - wskazał. Dodał, że 40 osób wciąż jest poszukiwanych.
Mroczek zwrócił uwagę, że budowa takiego tunelu nie mogła zostać przeprowadzona w ciągu jednego dnia. Podkreślił, że skuteczne przeciwdziałanie temu sposobowi nielegalnego przekraczania granicy wymaga przede wszystkim wcześniejszego wykrywania podkopów.
- Przestawiamy cały ten system na to, żeby wyczuwał działania pod ziemią (...) Gdybyśmy nie dokonali takiego ustawienia systemu również poprzez analizę sztucznej inteligencji, żeby odrzucał nam niektóre pobudzenia systemu, to ten system byłby nie do opanowania. W związku z tym, w tej chwili, musimy tak skalibrować ten system, żebyśmy wykrywali każde działania - kontynuował.
- W Pionkach ruszy produkcja ładunków do amunicji. "600 tysięcy sztuk rocznie"
- Tajne posiedzenie ws. kryptowalut. "Padło dużo nazwisk, które mogą być zamieszane"
- Wiemy, co znaleziono na Lubelszczyźnie. Wiceszef MSWiA zabrał głos
Źródło: Polskie Radio/RMF24/nł