W Polsce będzie złoty czy euro? Domański: mamy mocne argumenty

Zdaniem Andrzeja Domańskiego za pozostaniem przy złotówce przemawiają "mocniejsze argumenty" niż za przyjęciem euro. 

2025-12-15, 15:08

W Polsce będzie złoty czy euro? Domański: mamy mocne argumenty
Andrzej Domański zadeklarował, że rząd nie pracuje nad przyjęciem euro. Foto: PAP/Wiktor Dąbkowski

Najważniejsze informacje w skrócie: 

  • Minister finansów i gospodarki Andrzej Domański poinformował, że rząd nie planuje wprowadzenia euro w Polsce
  • Szef resortu uważa, że za pozostaniem przy złotówce przemawiają "mocniejsze argumenty"
  • Zdaniem Domańskiego złotówka, w czasie globalnych kryzysów, działa jak "stabilizator"

Euro w Polsce? Na pewno nie teraz

W rozmowie z Polsat News Andrzej Domański, minister finansów i gospodarki, pytany był o ewentualne przyjęcie euro przez Polskę. 

- Nasz rząd nie planuje i nie pracuje nad wdrożeniem euro w Polsce - stwierdził Andrzej Domański. 

Unijne traktaty, które podpisała i ratyfikowała Polska, zobowiązują Rzeczpospolitą Polską do przyjęcia wspólnej waluty, co przypomniał minister. Jednak te same traktaty nie narzucają konkretnego terminu oraz uzależniają przyjęcie euro przez dany kraj członkowski od spełnienia kryteriów konwergencji. 

O tym, że można świadomie i dobrowolnie unikać przyjęcia euro dobrze świadczy przykład Szwecji, która od lat unika spełnienia wszystkich warunków konwergencji. 

Dlaczego własna waluta to "bezpiecznik"?

Ekonomiści wskazują na kluczową zaletę posiadania złotego w czasach kryzysu.

Amortyzator wstrząsów

W czasie kryzysu złoty naturalnie słabnie, co sprawia, że polski eksport staje się tańszy i bardziej konkurencyjny za granicą.

To mechanizm, który chroni miejsca pracy w przemyśle.

Niezależne stopy procentowe

RPP może ustalać stopy procentowe idealnie pod polską gospodarkę, a nie pod średnią dla całej strefy Euro.

W strefie Euro potrzeby gospodarcze Niemiec czy Włoch mogą być zupełnie inne niż potrzeby Polski.

Minister widzi korzyści z posiadania własnej waluty

Jak zauważył Andrzej Domański, za przyjęciem euro przemawia sporo dobrych argumentów. Ale zwrócił też uwagę, że są też dobre argumenty za pozostaniem przy złotym. 

- Dostrzegam - i to właściwie kwartał po kwartale - coraz więcej tych korzyści z posiadania własnej waluty. Natomiast oczywiście są też argumenty za wejściem do strefy euro. W mojej opinii - w opinii ekonomisty teraz, a nie polityka - te argumenty, żeby zostać przy złotym, naszej narodowej walucie, są zdecydowanie mocniejsze - stwierdził.

Trzymanie się własnej waluty przez Polskę pozwala łagodzić skutki globalnych kryzysów i działa, jak zauważył minister, jak "stabilizator". Do tego polska waluta umocniła się w czasie rządu obecnej koalicji. 

13 grudnia 2023 dolar kosztował ok. 4,01 zł, a euro ok. 4,32 zł. 13 grudnia 2025 dolar kosztował ok. 3,6 zł, a euro ok. 4,22 zł. Umocnienie waluty mogło nieco zmniejszyć opłacalność eksportu, ale poprawiło opłacalność importu, szczególnie ropy naftowej (gdzie transakcje rozliczane są w dolarach). 

Czytaj także: 

Źródło: PAP/Polsat News/Money.pl/Andrzej Mandel

Polecane

Wróć do strony głównej