Spotkanie Nawrocki-Zełenski. "Ta sprawa na pewno się pojawi"
Na piątek zaplanowano spotkanie prezydentów Wołodymyra Zełenskiego i Karola Nawrockiego. - Wyobrażam sobie tę wizytę na zasadzie mniej lub bardziej grubej kreski. Obrażanie się w tej sytuacji geopolitycznej nie ma najmniejszego sensu - stwierdził dr Grzegorz Gil, europeista UMCS i Team Europe.
2025-12-16, 11:30
Najważniejsze informacje w skrócie:
- Prezydent Wołodymyr Zełenski w piątek przyjedzie do Warszawy
- Podczas wizyty w stolicy dojdzie do spotkania prezydentów Polski i Ukrainy
- - Jedna i druga strona powinna podejść pragmatycznie - ocenił europeista Rafał Leśkiewicz
W piątek odbędzie się spotkanie prezydentów Polski Karola Nawrockiego i Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego dojdzie w piątek w Warszawie. "Główne tematy rozmów, które odbędą się w Warszawie będą dotyczyły kwestii bezpieczeństwa, spraw gospodarczych i historycznych" - przekazał w niedzielę rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz. O spotkanie z Zełenskim zapytany został Karol Nawrocki w rozmowie z Wirtualną Polską. - Prezydent Ukrainy będzie miał okazję porozmawiać ze mną o sprawach, które nie tylko nie zostały zrealizowane, ale w wielu przypadkach nawet nie zostały rozpoczęte - powiedział, dodając, że wśród błędów strony ukraińskiej znajduje się kwestia ekshumacji na Wołyniu.
O zbliżającym się spotkaniu prezydentów mówił w Polskim Radiu 24 dr Grzegorz Gil, europeista UMCS i Team Europe, zespołu doradców Komisji Europejskiej. - Wyobrażam sobie tę wizytę na zasadzie mniej lub bardziej grubej kreski. Obrażanie się w tej sytuacji geopolitycznej nie ma najmniejszego sensu - przekazał. - Jedna i druga strona powinna podejść pragmatycznie. Strona ukraińska wysyłała pewne szczątkowe sygnały, ale zwłaszcza strona polska w ostatnich kilku tygodniach wyraźnie podkręca tempo i sygnalizuje Kijowowi, że być może zapomniał o naszym ogromnym wkładzie wojskowym w pierwszych miesiącach wojny, który pozwolił wam przetrwać napór - podkreślił.
Posłuchaj
"Ta sprawa na pewno się pojawi"
Dr Gil odniósł się także do pomysłu przekazania Ukrainie myśliwców MiG-26 w zamian za pozyskanie ukraińskich technologii dronowych. - Trochę szkoda, że dzieje się to w czwartym roku wojny, że my chcemy monetyzować, ale jednocześnie czytamy potrzeby strony ukraińskiej, przede wszystkim rozumiemy się, być może nawet bez słów i gramy w te samą grę - powiedział. Gość Polskiego Radia wyznał, że jest pełen nadziei. - Jestem pełen optymizmu przed tym spotkaniem. Ani jedna, ani druga strona nie ma nic do stracenia, a może zyskać - podkreślił w rozmowie z Małgorzatą Żochowską.
Europeista został zapytany, czy podczas spotkania wprost padnie argument o ekshumacji. - Sądzę, że on może się pojawić, ale jeśli się pojawi, to raczej w zawoalowanej formie, być może poza kamerami - przekazał. - Nie spodziewam się, by prezydent Nawrocki wytoczył przed kamerami tak ciężkie działa. Jako że jest historykiem, byłym prezesem IPN ta sprawa na pewno się pojawi na wokandzie, ale to nie jest kluczowe w tym momencie zagadnienie - wyjaśnił dr Grzegorz Gil.
- Rosja zabrała głos ws. terytoriów. "Żadnych ustępstw"
- Donald Tusk po rozmowach w Berlinie. "Widać jedność"
- Gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy. "Amerykanie rozdają karty"
Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Małgorzata Żochowska
Opracowanie: Aneta Wasilewska