Protest rolników we Francji. Opór wobec umowy z Mercosurem
Protesty rolników odbywają się w czwartek nie tylko w Brukseli, lecz także we Francji. Farmerzy sprzeciwiają się podpisaniu umowy handlowej między Unią Europejską a Mercosurem, omawianej na unijnym szczycie. Francja jest jednym z głównych przeciwników tego porozumienia, obawiając się nieuczciwej konkurencji ze strony krajów Ameryki Południowej. Prezydent kraju Emmanuel Macron stwierdził, że w ocenie jego kraju umowa handlowa UE z blokiem Mercosur nie może zostać podpisana.
2025-12-18, 15:05
Francja. Protesty rolników przeciw umowie z Mercosurem
Ciągniki, barykady z opon i słomy oraz namioty - w taki sposób rolnicy blokują około dwudziestu odcinków autostrad i dróg krajowych, głównie na południu Francji. Protesty przeciwko umowie z Mercosurem trwają od początku tygodnia i narastają. Francuskie władze obawiają się możliwych utrudnień dla podróżnych i transportu towarowego w przedświątecznym okresie. - Żądamy, aby prezydent Republiki jasno powiedział: nie. Od kilku tygodni widzimy, że się waha - powiedział telewizji BFM szef największego związku zawodowego rolników FNSEA, Arnaud Rousseau.
Emmanuel Macron: trzeba nas szanować
Prezydent Francji Emmanuel Macron oświadczył w czwartek w Brukseli, że w obecnej formie umowa z Mercosurem jest nie przyjęcia. - Trzeba nas szanować. Nie można poświęcić naszych rolników, by podpisać tę umowę - to niepoważne - podkreślił francuski prezydent. Powtórzył, że Francja będzie się sprzeciwiać, gdyby powstała chęć przeforsowania umowy. - W sprawie Mercosuru uważamy, że (umowa) jest niewystarczająca i że to porozumienie nie może zostać podpisane - powiedział prezydent.
Polska i Francja najbardziej przeciwne umowie Mercosur
Potwierdził, że jego celem jest odroczenie głosowania, które Komisja Europejska chciała przeprowadzić w tym tygodniu w celu umożliwienia podpisania porozumienia. - Jeśli jest dziś chęć przeforsowania (umowy), gdy nie ma jasności (w sprawie warunków stawianych przez Francję - red.), to powiem bardzo jasno: Francja będzie się sprzeciwiać - zaznaczył.
Paryż liczy na przełożenie porozumienia, a w przeciwnym razie grozi utworzeniem blokującej mniejszości, przy wparciu między innymi Polski. AFP zwraca uwagę, że francuski prezydent nie powiedział, czy w sprawie umowy powstanie mniejszość blokująca. Do głosowania nad umową UE z blokiem krajów Mercosuru (Argentyna, Brazylia, Paragwaj, Boliwia i Urugwaj) może dojść w piątek. Francja, a także Polska, są najbardziej krytyczne wobec umowy, ale by ją zablokować, potrzebne są cztery kraje, tzw. mniejszość blokująca.
Źródła: Polskie Radio/AFP/PAP/hjzrmb