Polska straciła miliardy na... płynach do spryskiwaczy

Według Najwyższej Izby Kontroli Ministerstwo Finansów zezwalało na nienakładanie akcyzy na produkty zawierające alkohol etylowy wbrew prawu. Przez to przez przemyskie przejście graniczne przechodziły płyny do spryskiwaczy bez należnego podatku.

2011-06-28, 11:58

Polska straciła miliardy na... płynach do spryskiwaczy
. Foto: fot. flickr/apinea photo

Blisko 3 miliardy złotych stracił Skarb Państwa, ponieważ Urząd Celny w Przemyślu nie naliczał akcyzy od sprowadzanego z Ukrainy alkoholu etylowego. Alkohol zawierający ponad 94 procent spirytusu był zawarty w płynach do spryskiwaczy samochodowych, ale substancje, którymi był skażony były łatwe do wytrącenia. Po tym zabiegu mógł zostać wykorzystany do produkcji napojów alkoholowych.

Kontrolerzy NIK stwierdzili, że w latach 2004 - 2007 przez przejście w Przemyślu sprowadzono do Polski około 41 tysięcy ton towaru zawierającego alkohol etylowy. NIK stwierdził, że nieprawidłowości wynikały ze stanowiska ministerstwa finansów, które pozwalało zastosować zerową stawkę podatku akcyzowego wobec sprowadzanych towarów. Prezes NIK Jacek Jezierski wyjaśnia, że problemem była niewłaściwa interpretacja prawa, która umożliwiała obejmowanie towarów zawierających alkohol etylowy zerową stawką podatku akcyzowego. Urząd Celny nie klasyfikował alkoholu 94 i 96 - procentowego jako alkohol, mimo że przepisy na to jednoznacznie wskazywały. Ministerstwo finansów godziło się na taką klasyfikację - dodał Jacek Jezierski.

Jacek Jezierski podkreśla, że istnieją przepisy pozwalające na wwożenie towarów zawierających alkohol etylowy, ale wymagają one dokładnego określenia, gdzie został on wykorzystany. Gdyby zastosowano przepisy, umożliwiające zwolnienie z cła, można byłoby monitorować, co się dzieje z towarem, wprowadzanym na obszar celny UE. Wtedy bowiem każdy importer byłby zobowiązany do rozliczenia się z każdego litra wprowadzanego spirytusu.

Najwyższa Izba Kontroli skierowała sprawę do prokuratury wobec naczelnika urzędu Celnego w Przemyślu oraz w sprawie stosowania interpretacji prawa przez ministerstwo finansów. NIK zapowiada kontynuowanie kontroli, która obejmie czas po 2007 roku.

REKLAMA

IAR/tk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej