Starcia w Belfaście podczas parady oranżystów
W rozruchach na ulicach Belfastu w Irlandii Północnej zostało rannych 22 policjantów. Funkcjonariusze użyli plastikowych kul do stłumienia zamieszek.
2011-07-12, 07:24
Do zamieszek doszło podczas marszu członków zakonu oranżystów, organizowanego na pamiątkę zwycięstwa Wilhelma III Orańskiego nad katolickim królem Jakubem II.
Siły porządkowe użyły plastikowych kul do stłumienia manifestacji w zachodniej, katolickiej części miasta. Według wstępnych danych uczestniczyło w niej około dwustu osób. Manifestanci rzucali w funkcjonariuszy cegłami i butelkami z benzyną. Według niepotwierdzonych informacji z tłumu padły również strzały.
Podczas starć protestujący uprowadzili rwnież autobus. Kierowca został wyciągnięty na ulicę, a pasażerom kazano wysiąść. Demonstranci rozbili następnie pojazd, jadąc nim w kierunku policji. Rzucano race i kamienie.
Co roku rzesze nacjonalistów, optujących za ponownym zjednoczeniem całej Irlandii, przenoszą się do Republiki Irlandii na czas tzw. Marching Season. Okres marszów i demonstracji trwa od Wielkiego Poniedziałku do ostatnich dni września. W tym czasie w Irlandii Północnej odbywają się parady oranżystów, będące powodem konfliktów między społecznością katolicką i protestancką.
REKLAMA
agkm, aj
REKLAMA