Przesunięto kryzysową naradę państw strefy euro
Nie odbędzie się w piątek szczyt eurogrupy, o którym spekulowano od kilku dni w Brukseli. Teraz mówi się o poniedziałku, a Komisja Europejska zapewnia, że odbędzie się we właściwym czasie.
2011-07-14, 16:43
Szczytu nie wykluczano w związku z coraz trudniejszą sytuacją w strefie euro i rosnącym niepokojem. Pojawiły się obawy, że kryzys, który pogrążył Grecję, rozleje się także na kolejne kraje - Włochy, Portugalię, a niewykluczone także, że Hiszpanię.
Przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy pytany o to we środę przez polskich dziennikarzy odpowiedział krótko „zobaczymy później”. Unijni urzędnicy mówią, że szczyt będzie miał sens wtedy, gdy kraje strefy euro porozumieją się w sprawie przyznania Grecji drugiego pakietu pomocowego, bo to powinno uspokoić sytuację na rynkach finansowych.
- Trwają intensywne prace, tego spotkania są częścią dyskusji i zostaną zorganizowane gdy nadejdzie odpowiedni moment - poinformowała rzeczniczka Komisji Europejskiej Pia Arhenkilde Hansen. Na razie nie ma zgody w Eurogrupie co do warunków udziału prywatnych inwestorów w pakiecie pomocowym dla Grecji. Ścierają się dwa stanowiska. Po jednej stronie są Niemcy, które chcą bezwarunkowego udziału inwestorów prywatnych, nawet jeśli agencje ratingowe oceniłyby to jako częściowe bankructwo Grecji. W drugiej grupie jest Europejski Bank Centralny, a jego opinię podziela Francja, że w związku z taką groźbą, należy zrezygnować z udziału prywatnych inwestorów.
tk
REKLAMA
REKLAMA