Al-Arabija zaatakowana. Ktoś zakłócił nadawanie
Panarabska stacja telewizyjna al-Arabija przerwała na kilka godzin nadawanie po tym, jak - według oświadczenia stacji - w wyniku sabotażu zakłócono jej sygnał.
2011-08-31, 13:53
Al-Arabija poinformowała o ataku na swojej stronie internetowej już po tym, jak udało się jej powrócić do normalnego nadawania. Wcześniej jednak przez kilka godzin jej sygnał był skutecznie zakłócony.
"Celowe zagłuszenie (sygnału - red.) prawdopodobnie miało przerwać nasze relacjonowanie wydarzeń w świecie arabskim, zwłaszcza w Libii i Syrii" - napisano w oświadczeniu stacji.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
To nie pierwszy taki przypadek w krótkiej (al-Arabija powstała w 2003 roku) historii stacji. Na początku konfliktu libijskiego jej sygnał także został zakłócony przez - jak twierdzi al-Arabija - służby wywiadowcze Muammara Kaddafiego.
REKLAMA
W trakcie rewolucji w Egipcie strona internetowa stacji (al-arabiya.net) była wielokrotnie atakowana przez hackerów. W 2008 roku hackerom udało się skutecznie sabotować działanie redakcji portalu przez kilka dni.
Stacje al-Arabija i al-Jazeera spotkało dużo krytyki w związku ze sposobem ukazywania rewolucji w krajach arabskich, tzw. Arabskiej Wiosny Ludów. Konkurujące ze sobą stacje z Arabii Saudyjskiej i Kataru wyraźnie stawały po stronie protestujących i ukazywały konflikty stronniczo.
sg
REKLAMA