Ahmadineżad przemawia. Delegacja USA wychodzi
Prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad oskarżył Stany Zjednoczone o imperializm i bezprawną okupację wielu miejsc na świecie.
2011-09-22, 20:02
Przemawiając na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ, irański przywódca powiedział, że ataki z 11 września 2001 roku na Nowy Jork i Waszyngton były "pretekstem" do inwazji na Irak i Afganistan.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Ahmadineżad oskarżył też Stany Zjednoczone o spowodowanie światowego kryzysu. Wezwał również wspólnotę międzynarodową do wystąpienia do USA o odszkodowania za czasy niewolnictwa.
Prezydent Iranu powiedział, że "aroganckie mocarstwa" grożą sankcjami każdemu, kto kwestionuje Holokaust i ataki z 11 września.
W czasie, gdy prezydent Iranu mówił o atakach z 11 września, delegacja Stanów Zjednoczonych w ONZ w proteście opuściła obrady. W chwilę później salę obrad opuściły także delegacje Francji i kilku innych państw europejskich.
IAR,kk
REKLAMA