Słynny kolarz skazany za szpiegostwo
Sąd w Nanterre pod Paryżem skazał amerykańskiego kolarza Floyda Landisa na rok więzienia z zawieszeniem za szpiegostwo informatyczne.
2011-11-10, 19:44
Posłuchaj
Wyrok został wydany zaocznie. Sąd uznał, że Landis brał udział we włamaniu się do banku informacji francuskiego laboratorium zajmującego się kontrolą antydopingową sportowców.
Wydarzenie miało miejsce w 2006 roku. Prokurator domagał się półtora roku z zawieszeniem. Identyczny wyrok, rok pozbawienia wolności w zawieszeniu, otrzymał trener kolarza Arnie Backer. Obydwaj mają zapłacić laboratorium w Chatenay-Malabry 75 tysięcy dolarów odszkodowania.
Według osób z najbliższego otoczenia kolarza Landis nie zjawił się w sali sądowej ze względów, jak to ujęto "finansowych". Adwokat Francuskiej Agencji Do Walki z Dopingiem mecenas Monique’a Dores nie kryła zadowolenia z decyzji sądu, który jej zdaniem, tym samym uznał Landisa i jego byłego trenera winnymi stawianych im zarzutów. Mecenas podkreśliła, że nieobecność obydwu oskarżonych na procesie jest dowodem tego, że Landis i Baker kpią ze wszystkich w żywe oczy.
Landis wygrał Tour de France w 2006 roku, ale po ciągnącym się niemal rok procesie został pozbawiony zwycięstwa za stosowanie środków dopingujących. Przyznał się do tego dopiero w 2010 roku i jednocześnie oskarżył o rzekomo identyczne postępowanie wielu znanych kolarzy, w tym Lance’a Armstronga - siedmiokrotnego zwycięzcę Tour de France.
REKLAMA
man
REKLAMA