Żaden kraj nie jest w stanie się bronić, jeśli zbankrutuje
Największym strategicznym zagrożeniem bezpieczeństwa Wielkiej Brytanii nie jest atak zbrojny, lecz zapaść gospodarcza - uważa brytyjski szef sztabu generalnego.
2011-12-15, 13:26
Posłuchaj
Żaden kraj nie jest w stanie się bronić, jeśli zbankrutuje - powiedział generał David Richards. Generał Richards wygłosił te uwagi w Królewskim Instytucie Zjednoczonych Rodzajów Broni w Londynie. Ożywiona gospodarka jest, jego zdaniem, centralnym ogniwem strategii obronnej. "To dlatego kryzys w strefie euro ma tak wielkie znaczenie nie tylko dla City, ale dla całego kraju i dla planistów wojskowych" - powiedział Sir David Richards.
Szef sztabu podkreślił, że - pomimo cięć w budżecie obronnym - brytyjskie siły zbrojne nadal należą do najsilniejszych w NATO, a inne państwa Sojuszu również dokonują reorganizacji swoich armii, w większym stopniu niż dawniej stawiając na wzajemnie uzupełniające się potencjały obronne.
Generał Richards odniósł się też do wojny w Afganistanie. Jak powiedział, percepcja mediów jest spóźniona o mniej więcej półtora roku. "Jak szachista, planujemy z wyprzedzeniem trzech-czterech ruchów i nie możemy otwarcie sygnalizować tych planów. Media postrzegają więc tylko to, co już się dokonało i często wyciągają mylne wnioski" - powiedział generał Richards.
IAR,ab
REKLAMA
REKLAMA