Waloryzacja kwotowa tylko w 2012 r.

Kwotowa waloryzacja rent i emerytur jest niesprawiedliwa społecznie i może być niezgodna z prawem - uważają pracodawcy i związkowcy.

2011-12-20, 11:31

Waloryzacja kwotowa tylko w 2012 r.
Jak uratować przed krachem system emerytalny?. Foto: Glow Images/East News

Posłuchaj

Emerytury i renty mają być w przyszłym roku waloryzowane nie procentowo jak dotychczas ale kwotowo.
+
Dodaj do playlisty

Emerytury i renty mają być w przyszłym roku waloryzowane nie procentowo jak dotychczas ale kwotowo. Oznacza to, że ogólna pula środków przeznaczonych na waloryzację zostanie podzielona po równo na wszystkich uprawnionych. W efekcie w przyszłym roku świadczenia zostaną podwyższone o kwotę 68 złotych. Projekt ustawy w tej sprawie resort pracy przekazał już partnerom społecznym.

 

Henryka Bochniarz z Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan powiedziała IAR, że takie rozwiązanie może być niekonstytucyjne i niezgodne z wprowadzoną u nas przed kilkunastoma laty reformą emerytalną, która uzależnia wysokość przyszłych świadczeń od stażu i jakości pracy. Waloryzacja kwotowa byłaby karą dla tych, którzy wczesniej zapracowywali na emerytury myśląc o przyszłości.

 

REKLAMA

Z jednej strony rząd nawołuje do dłuższej pracy a z drugiej karze obywateli którzy zapracowali sobie na wyższe emerytury. Jest to nielogiczne - podkreśliła Henryka Bochniarz. Podobnego zdania są przedstawiciele związków zawodowych. Jak powiedział IAR Tadeusz Chwałka z Forum Związków Zawodowych, minimalne emerytury powinny być przez rząd podniesione, ale nie kosztem innych emerytów. Dodał, że emerytura to wypracowana należność w zależności od tego gdzie się pracowało i jak się pracowało. Waloryzacja kwotowa jest więc rozwiązaniem niekonstytucyjnym - uważa Tadeusz Chwałka. Także przewodniczący OPZZ-tu Jan Guz uważa, że waloryzacja kwotowa byłaby niezgodna z prawem. Wiele osób, zwłaszcza tych, które same opłacały składki w zwiększonej wysokości z myślą o przyszłości mogłoby czuć się oszukanymi.


Wiceszefowa OPZZ Wiesława Taranowska zwraca uwagę, że kwota 68 złotych z pewnością nie poprawi budżetu najuboższych emerytów. Rząd powinien więc podwyższyć najniższe świadczenia, a waloryzację przeprowadzić według dotychczas obowiązującego stanu prawnego czyli procentowo. Waloryzacja kwotowa byłaby zdaniem Wiesławy Taranowskiej niezgodna z Konstytucją. Zarówno pracodawcy jak i związkowcy liczą na to, że podczas dyskusji w komisji trójstronnej rząd odejdzie od pomysłu waloryzacji kwotowej i pozostanie przy waloryzacji procentowej. W dotychczas obowiązującym stanie prawnym emerytury i renty rosły raz do roku o wskaźnik waloryzacji, który uzależniony był od poziomu średniorocznej inflacji oraz od realnego wzrostu płac.

 

 IAR, ab

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej