W Luvigliano di Torreglia jak w Bielsku-Białej
Chcesz zobaczyć oświetloną choinkę? Wsiadaj na rower - taka jest propozycja dla mieszkańców i turystów w miasteczku Luvigliano di Torreglia koło Padwy we Włoszech.
2011-12-20, 12:17
Lampki na 5-metrowym drzewku, ustawionym przed okazałym pałacem, podłączono do dwóch rowerów.
Choinka stoi na szczycie monumentalnych schodów przed historycznym gmachem, należącym obecnie do funduszu ochrony zabytków. Obok znajdują się dwa rowery, oddane do dyspozycji wszystkich, którzy - przy odrobinie wysiłku - chcą oświetlić drzewko. Mogą na nich usiąść zarówno dorośli jak i dzieci, zakręcić pedałami i w ten sposób wytworzyć prąd konieczny do zapalenia lampek.
"Chcemy też pokazać, że żarówki energooszczędne naprawdę zgodnie ze swą nazwą konsumują bardzo mało energii. Wystarczy pomyśleć o tym, że dzięki energii z prądnicy jednego roweru można zapalić ponad 800 lampek, jakie zawiesiliśmy na choince" - powiedział jeden z inicjatorów oszczędnościowej kampanii Antonio Casotto. Zauważył, że gdyby w ich miejsce zawieszono normalne żarówki, dzięki pedałowaniu na rowerze można by oświetlić tylko dwie z nich.
REKLAMA
To nie jest nowy pomysł. Od połowy grudnia w centrum Bielska-Białej można podziwiać pierwszą w Polsce energooszczędną choinkę zasilaną energią wytwarzaną przez rowerzystów.
Podłączony do choinki system rowerów na stojakach sprawia, że świeci ona tylko wówczas, gdy są chętni do pedałowania. Każdy z mieszkańców miasta może zasilać choinkę energią pracy własnych mięśni w godzinach od 9.00-12.00, do dnia Wigilii.
IAR,PAP,ab
REKLAMA
REKLAMA