Będzie tylko gorzej
Ekonomiści oceniając naszą gospodarkę w mijającym się roku podkreślają, że miał on dwa oblicza - pierwsza połowa roku była udana, problemy zaczęły pojawiać się w drugiej.
2011-12-27, 08:47
Posłuchaj
Ekonomiści oceniając naszą gospodarkę w mijającym roku podkreślają, że  miał on dwa oblicza - pierwsza połowa była udana, problemy zaczęły  pojawiać się w drugiej.   
W ocenie Piotra Bujaka z Nordea Bank  Polska w pierwszych 6 miesiącach wydawało się, że kontynuowane jest  ożywienie naszej gospodarki - wyniki byly bardzo dobre. Natomiast druga  połowa roku, w jego opinii,  przyniosła negatywny rozwój wydarzeń.  Analityk zaznaczył, że już w drugim kwartale widoczne były oznaki  spowolnienia gospodarczego na świecie, a w drugiej połowie roku  zaczęliśmy odczuwać globalne spowolnienie. W jego ocenie, wzrost  gospodarczy w Polsce w III kwartale był jeszcze całkiem niezły, ale w IV  kwartale widać już coraz więcej poważnych oznak spowolnienia  gospodarczego.          
Prezes firmy  BTFG Audit Adam Ruciński  podkreśla, że w 2011 roku na tle innych krajów europejskich radziliśmy  sobie bardzo dobrze. Przypuszcza, że zapewne społeczeństwo oczekiwało  większego wzrostu gospodarczego. Jeżeli jednak spojrzymy na perturbacje w  Europie Zachodniej, to mamy powody do zadowolenia - podkreśla. 	
Analitycy spodziewają się, że przyszły rok będzie zdecydowanie trudniejszy dla naszej gospodarki niż mijający.
IAR,ab