Włamanie na stronę premiera: 22-latek bez zarzutów
22-letni haker Łukasz S., którego zatrzymała dolnośląska policja, po przesłuchaniu został zwolniony do domu.
2012-01-27, 14:00
Posłuchaj
22-letni haker Łukasz S., którego zatrzymała dolnośląska policja, po przesłuchaniu został zwolniony do domu.
Policja nie zdołała zebrać dowodów na popełnienie przez niego przestępstwa. Mężczyzna był podejrzewany m. in. o włamanie się na stronę kancelarii premiera.
Jak poinformowała w piątek rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu Małgorzata Klaus, za tego typu przestępstwa grozi do 3 lat więzienia.
Klaus zaznaczyła, że Łukasz S. nie przyznał się do popełnienia przestępstw w sieci i włamania się na stronę internetową kancelarii premiera. Dodała, że policja zabezpieczyła komputer S. oraz inne nośniki, które obejrzą biegli. "Teraz musimy poczekać na ich opinię w tej sprawie" - podkreśliła.
Wcześniej Paweł Petrykowski, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu mówił PAP, że 22-latek został zatrzymany we Wrocławiu, gdzie przebywa czasowo, prawdopodobnie tutaj studiuje.
Jak dowiedziała się nieoficjalnie PAP ze źródeł zbliżonych do sprawy, doniesienie w sprawie mężczyzny - Łukasza S., złożyła właścicielka komputera, z którego haker blokował strony internetowe.
PAP, agkm
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
REKLAMA
Polecane
REKLAMA