Śmiertelna lawina w Alpach. 1 osoba nie żyje

Lawina zasypała austriackiego narciarza zaledwie 150 metrów poniżej szczytu. Mimo prób reanimacji turysty nie zdołano już uratować. Więcej szczęścia miała 9-osobowa grupa niemieckich turystów, która podcięła ogromną lawinę koło miejscowości St. Jakob we wschodnim Tyrolu. Trzej narciarze zostali uratowani przez kolegów. Przebywali pod śniegiem zaledwie dziesięć minut.

Cała grupa zboczyła z oznakowanego szlaku trawersując zbocze na wysokości 2800 metrów, z którego pół godziny wcześniej spadła kolejna lawina.

 

 Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

REKLAMA

 

Po obfitych opadach śniegu w Alpach, lawiny schodzą przeciętnie co dwie godziny. Ratownicy ostrzegają : w Alpach jest bardzo niebezpiecznie - obowiązuje czwarty w pięciostopniowej skali stopień zagrożenia lawinowego.

Niebezpiecznie jest również w słowackich Tatrach.

 

REKLAMA

mr