Na miejscu katastrofy Tu-154 powstanie pomnik
Decyzję o powstaniu pomnika w miejscu, gdzie dziś leży symboliczny kamień, z zadowoleniem przyjął prezydent Bronisław Komorowski.
2012-02-22, 20:13
Posłuchaj
Szefowa prezydenckiego biura prasowego Joanna Trzaska-Wieczorek powiedziała IAR, że kwestia upamiętnienia ofiar katastrofy smoleńskiej jest dla Bronisława Komorowskiego niezwykle ważna. Prezydent rozmawiał o tym podczas swojej wizyty w Rosji oraz podczas pobytu prezydenta Dmitrija Miedwiediewa w Warszawie.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Minister kultury Bogdan Zdrojewski - po rozmowie w Moskwie ze swoim rosyjskim odpowiednikiem Alesandrem Awdiejewem - nie wykluczył, że 10 kwietnia br., w drugą rocznicę katastrofy, zostanie wmurowany kamień węgielny pod budowę pomnika. Ostateczna decyzja należy jednak do prezydentów: Polski - Bronisława Komorowskiego i Rosji - Dmitrija Miedwiediewa.
Koperty z projektami pomnika na międzynarodowy konkurs zostaną otwarte do końca marca. Sama budowa pomnika nie powinna trwać dłużej niż rok. Strona rosyjska pokryje koszty budowy punktu informacyjnego oraz parkingów w miejscu smoleńskiej tragedii.
W katastrofie polskiego samolotu rządowego pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 roku zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński z małżonką Marią.
Zobacz także serwis specjalny: SMOLEŃSK 2010>>>
IAR,kk
REKLAMA