Urząd Skarbowy wyzwala w ludziach agresję
Coraz częściej podatnicy broniący się przed kontrolerami skarbowymi reagują na wykonywanie przez nich obowiązków agresją.
2012-03-28, 09:27
Dziennik Gazeta Prawna przeprowadził sondę wśród urzędników skarbowych, z której wynika, że podatnicy dopuszczają się zastraszeń, pobić czy też prób staranowania samochodem kontrolerów. Gazeta pisze, że w czasie ostatnich ferii, w miejscowości na Dolnym Śląsku kontrolerzy najpierw zostali wyrzuceni z firmy, którą mieli sprawdzić, a gdy wsiedli do samochodu, właściciel przedsiębiorstwa uderzył w nich własnym pojazdem i próbował zepchnąć na ruchliwą jezdnię. W innej sprawie podatnik uwięził kontrolerów w sklepie, w kolejnej - kierowca busa porwał inspektorów, którzy wystawili mu mandat.
Najgroźniej, jak wynika z danych zebranych przez gazetę, wyglądają kontrole na targowiskach, gdzie za kontrolowanymi wstawiają się solidarnie inni ludzie, którzy sekundują próbującym uniknąć kary. Inspektorzy opisują przypadek, gdy po szarpaninie z podatnikiem, wezwani policjanci usłyszeli, że kontroler skarbowy jest pijany, a podatnik jedynie się bronił. Z tego powodu urzędnicy przy dopingu świadków, trafili do radiowozu na badanie. Więcej o przypadkach konfliktów urzędników z podatnikami w Dzienniku Gazecie Prawnej.
REKLAMA