"Czarna Lista Barier" z roku na rok coraz dłuższa
Nadmierna biurokracja, opieszałość sądów, niejasności podatkowe - to tylko niektóre problemy z jakimi polscy przedsiębiorcy borykają się w prowadzeniu działalności gospodarczej.
2012-04-10, 20:48
Posłuchaj
Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan przedstawiła dziennikarzom kolejną, dziewiątą już "Czarną Listę Barier" dla rozwoju przedsiębiorczości.
Szefowa organizacji Henryka Bochniarz zaznaczyła, że w ubiegłym roku największym sukcesem w odbiurokratyzowaniu gospodarki była zamiana części zaświadczeń na oświadczenia i części oryginałów na kopie dokumentów. Trudno jednak mówić o przełomie w walce ze złymi przepisami.
- Lista barier nie chce schudnąć, gdyż do starych złych przepisów dołączane są nowe, równie złe. Są również hity takie jak pozwolenia na budowę, z którymi przedsiębiorcy borykają się od wielu już lat - zaznaczyła Henryka Bochniarz.
Skomplikowane dokumenty
Doradca zarządu Lewiatana Jeremi Mordasewicz podkreśla, że przedsiębiorcy na co dzień muszą wypełniać stosy skomplikowanych dokumentów, których nawet on sam, mimo, że jest członkiem Rady Nadzorczej ZUS-u - nie rozumie.
REKLAMA
Mówił, że zrobił eksperyment polegający na próbie przyjęcia do pracy pracownika, bez pomocy wyspecjalizowanych służb zatrudnienia. Zaznaczył, że nie był w stanie wypełnić papierów i po trzech błędach złamał się i pojechał do ZUS-u. - Co ma więc zrobić mały przedsiębiorca w Polsce, skoro ekspert konfederacji pracodawców prywatnych, przedsiębiorca z dwudziestokilkuletnim doświadczeniem i członek Rady Nadzorczej ZUS-u, nie jest w stanie sam przejść takiej ścieżki - pytał Jeremi Mordasewicz.
Brak wiedzy
Przedsiębiorcy uskarżają się także na przepisy prawa pracy, które ich zdaniem są niedostosowane do potrzeb zmieniającego się rynku. Nie wiedzą też, jakie będą ograniczenia w zakresie emisji CO2, jakie będą związane z tym koszty. To zniechęca ich do inwestowania.
W sumie tych barier na czarnej liście znalazło się blisko 370. Obecnie w ministerstwie gospodarki trwają prace nad projektem trzeciej ustawy deregulacyjnej, która ma dotyczyć między innymi zmian w prawie budowlanym, zamówieniach publicznych i prawie pracy.
Rząd deklaruje, że przepisy w najpilniejszych sprawach powinny być gotowe za kilka miesięcy. Prace nad bardziej złożonymi regulacjami potrwają jednak dłużej.
REKLAMA
mr
REKLAMA