Nieoczekiwany powrót. Małysz znów w kadrze skoczków
Adam Małysz karierę skoczka skończył, ale ze skokami na razie się nie rozstanie. Od nowego sezonu - jako konsultant - będzie pomagał kadrowiczom.
2012-04-25, 16:07
Według zapowiedzi byłego skoczka narciarskiego nie będzie to doradztwo "na telefon".
- Bądźmy szczerzy - mamy skocznie w Szczyrku i w nieodległej Wiśle, gdzie ja mieszkam. Większość przygotowań będzie opartych na tych dwóch obiektach. Co prawda jest jeszcze skocznia w Zakopanem, do którego można jednak dojechać w niecałe dwie godziny. Gdy tylko będzie taka potrzeba to zjawię się w stolicy Tatr. Chętnie będę uczestniczył w zgrupowaniach, jak tylko wyrażą taką chęć trenerzy. Jeśli będzie potrzeba, aby pojechać gdzieś na zgrupowanie za granicę, czy jakieś zawody, to jest również możliwe - powiedział Małysz.
W minionym sezonie pomagał nieoficjalnie członkom kadry młodzieżowej, którą prowadzi Robert Mateja. Teraz zostało to sformalizowane i rozszerzone.
Małysz przyznał, że po zakończeniu kariery czasami tęsknił za skokami, szczególnie gdy oglądał zmagania w telewizji: - Wiem jednak, że to niemożliwe, abym wrócił jako zawodnik. Nie pozwala na to wiek i waga. Być może w przyszłości jeszcze oddam jakiś skok - zaznaczył.
REKLAMA
Dodał, że nowa funkcja w PZN nie przeszkodzi mu w dalszych startach w rajdach terenowych.
mr
REKLAMA